Informację o ustanowieniu kaucji podała w mediach społecznościowych partia Zmiana. "18 grudnia 2018 roku Sąd Apelacyjny w Warszawie ustanowił KAUCJĘ za wyjście na wolność Mateusza Piskorskiego - wynosi ona 300 000 zł" – podano. Jak podkreślono, decyzja ta nie jest prawomocna. Adwokaci Piskorskiego złożą wniosek o jej obniżenie. Partia zapowiada organizację zbiórki na ten cel.
Jeżeli w ciągu 14 dni od uprawomocnienia się tej decyzji ktoś w jego imieniu wpłaci 300 tys. zł poręczenia majątkowego, Piskorski wyjdzie na wolność.
Były poseł Samoobrony i lider partii Zmiana jest oskarżony o szpiegostwo na rzecz Rosji i Chin. Prokuratorzy twierdzą, że wykorzystując swoje liczne kontakty w kraju i za granicą, u dziennikarzy i w kręgach politycznych promował cele Federacji Rosyjskiej. Śledczy uważają, że miał również prowokować antypolskie nastawienie u Ukraińców oraz antyukraińskie postawy wśród Polaków. Wszystko to zaś maił podejmować w porozumieniu z rosyjskimi służbami specjalnymi, za co miał być sowicie opłacany.
Czytaj też:
Eksperci ONZ upominają się o Mateusza Piskorskiego. Wzywają Polskę do jego uwolnieniaCzytaj też:
Jest akt oskarżenia wobec Mateusza P. Lider partii Zmiana będzie odpowiadał za współpracę z m.in. rosyjskim wywiadem