• Edyta HołdyńskaAutor:Edyta Hołdyńska

Sieć TVP

Dodano:   /  Zmieniono: 
Z Maciejem Staneckim, wiceprezesem Telewizji Polskiej rozmawia Edyta Hołdyńska

Edyta Hołdyńska: Zmodernizowany serwis Vod.tvp.pl ma ruszyć jesienią. Czy jest już koncepcja działania nowej platformy?

Maciej Stanecki: Do tej pory skrót TV tłumaczono jako „television”, a teraz coraz częściej jako „totalvision”. To wizja prezesa koncernu Vivendi, właściciela Canal Plus. Jestem pod jej ogromnym wrażeniem. Sposób, w jaki przekształcamy portal Vod, ma właśnie umożliwić nasze funkcjonowanie w modelu wielokanałowości. Przy tym podejściu kluczowe jest dostosowywanie procesów produkcji treści do różnych, cyfrowych narzędzi ich dystrybucji. Coraz większa część naszej produkcji będzie trafiała tylko do Internetu. BBC wdrożyło takie rozwiązanie już 10 lat temu pod hasłem „Digital First” i na tym oparło strategię swojej firmy. (...)

Co będzie można obejrzeć na nowym Vod. tvp.pl? Tylko najnowsze produkcje czy także te archiwalne?

Docelowo cały zasób produkcji TVP. Dzisiaj platformy cyfrowe rozwijają swoją bezpłatną ofertę on-line, bo to najsilniej przyciąga użytkowników. Tutaj teoretycznie mamy więc ogromną przewagę nad konkurencją. Jednak dawne umowy z twórcami są tu bardzo dużym ograniczeniem. Posiadając bezcenne i przepastne zbiory archiwalne, często nie możemy ich pokazywać w Internecie. Ograniczają nas prawa autorskie. 

To dlatego, że stare umowy nie przewidywały publikacji w Internecie?

Umowy na dzieła wytworzone w czasie istnienia Radiokomitetu, czyli do 1994 r., nie obejmowały takich pól eksploatacji jak Internet, który dopiero się rodził. Nośniki z materiałami są udostępniane Telewizji Polskiej przez archiwa państwowe i możemy je pokazać u siebie na antenie. Nierozstrzygnięta pozostaje jednak kwestia formatów, w jakich te materiały można upubliczniać. O to trwa spór i jestem przekonany, że bez zaangażowania ustawodawcy nie uda się go rozstrzygnąć. Liczę na to, że nowa, duża ustawa medialna, rozwiąże także kwestie rozwoju telewizji publicznej. 

Jakie produkcje archiwalne chciałby pan pokazać w pierwszej kolejności?

Trwa zorganizowany przez Ministerstwo Cyfryzacji konkurs na digitalizację filmów i seriali. Liczę, że zakończy się już w sierpniu. Przewidujemy digitalizację ponad 800 filmów i seriali. W związku ze zbliżającą się 100. rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości chcemy pokazać na antenie i w wersji on-line kapitalny serial „Z biegiem lat, z biegiem dni” Andrzeja Wajdy. Przystępujemy już do rekonstrukcji cyfrowej tego dzieła. (...)

Cały wywiad dostępny jest w 30/2016 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także