Niesiołowski o Gronkiewicz-Waltz: Nie powinna oddawać Warszawy, bo widzieliśmy łapska, które się po nią wyciągają

Niesiołowski o Gronkiewicz-Waltz: Nie powinna oddawać Warszawy, bo widzieliśmy łapska, które się po nią wyciągają

Dodano:   /  Zmieniono: 
Stefan Niesiołowski
Stefan Niesiołowski 
Pani Prezydent nie powinna przejmować się awanturnikami, robić swoje i nie oddawać Warszawy, bo widzieliśmy łapska, które się po Warszawę wyciągają – stwierdził Stefan Niesiołowski. Polityk Platformy Obywatelskiej dziwi się, dlaczego nikt nie przyszedł wczoraj bronić Hanny Gronkiewicz-Waltz przed "awanturnikami".

Niesiołowski we wpisie zamieszczonym na portalu społecznościowym odniósł się do nadzwyczajnej Sesji Rady Warszawy poświęconej aferze reprywatyzacyjnej. W ocenie polityka, była ona zbędna, ponieważ od początku było wiadomo, że zamieni się ona w "festiwal chamstwa, prostactwa, nieuctwa i hipokryzji".

"Na sesję przyszli dobrze zorganizowani „rycerze” z politycznego i nie tylko marginesu, plus kilku macherów z PiS-u dyrygujących jakąś częścią tej klaki. Przeciwko dość osamotnionej Pani Prezydent Hannie Gronkiewicz-Waltz i dzielnej Przewodniczącej Rady Pani Ewie Malinowska-Grupińskiej oraz kilku osobom wystąpił wrzeszczący i obrażający Panią Prezydent bezmyślnie wykrzykujący demagogiczne hasła podekscytowany tym, że jest w telewizji tłumek" – pisze Niesiołowski.

Poseł PO przekonuje, że główne wznoszone tam hasło "dymisja" oznacza w rzeczywistości przekazanie władzy w Warszawie PiS-owi. "Ale generalnie PiS milczy, bo w kwestii reprywatyzacji zawsze był przeciw. W konkretnych sprawach reprywatyzacji domów i działek działania Lecha Kaczyńskiego niczym nie różniły się od działań jego poprzedników i następców, więc PiS nie bardzo ma argumenty, ale to nie przeszkadza w szczuciu i nagonce – specjalnościach tej partii" – przekonuje polityk.

Niesiołowski oskarża Jarosława Kaczyńskiego o sformułowanie przed laty "podobnej do bolszewickiej" doktryny sprzeciwiającej się reprywatyzacji. Jak dodaje, przeciwników było jednak zdecydowanie więcej, bo w każdej partii się tacy znaleźli i "tylko Pani Prezydent Waltz walczyła o reprywatyzację w Warszawie".

"W sumie mieliśmy spektakl chamstwa, nie wiem dlaczego prawie nikt nie przyszedł bronić Pani Prezydent, co trochę przypominało atmosferę po debacie przedwyborczej. Pani Prezydent nie powinna przejmować się awanturnikami, robić swoje i nie oddawać Warszawy, bo widzieliśmy łapska, które się po Warszawę wyciągają" – kwituje Stefan Niesiołowski.

amp, Facebook, fot. Wikipedia/ Platforma Obywatelska RP/ CC BY-SA 2.0

Czytaj także