Podwyżek cen (zwłaszcza energii); utrzymania dawnych, względnie niskich cen energii, które mogłyby przyspieszyć globalne ocieplenie; choroby spowodowanej wirusem; choroby spowodowanej walką z wirusem; przedłużenia obecnych rządów (w Polsce: „Faszystów z PiS” albo w Europie: „postępowej mafii” w Brukseli i Strasburgu); końca obecnych rządów (tam lub tam); inwigilacji przez program Pegasus; inwigilacji przez Facebooka, Google, Amazona i inne największe „zbieracze” danych; populizmu i spotkania z polskimi „Januszami” na plaży, która powinna być wszak zarezerwowana tylko dla europejskich „Julek”; spisku elit, które nami gardzą; „nachodźców”, którzy zalewają Europę i nas mogą zalać, zabierając nam spokój, bezpieczeństwo i tożsamość; „ciemnogrodu”, który nie chce otworzyć się na bliźnich, na „Innego”.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.