Pławowice i Stawisko
  • Joanna SiedleckaAutor:Joanna Siedlecka

Pławowice i Stawisko

Dodano: 
Joanna Siedlecka
Joanna Siedlecka Źródło: DoRzeczy
Z innej perspektywy II Przepiękny klasycystyczny pałac z końca XVIII w. w Pławowicach pod Krakowem, własność hrabiego Ludwika Morstina, pisarza i dramaturga, był zawsze jednym z ważnych ośrodków życia kulturalnego.

W dwudziestoleciu międzywojennym zasłynął z organizowanych tu przez gościnnego gospodarza zjazdów ówczesnej literackiej śmietanki, m.in. Słonimskiego, Tuwima, Lechonia, Iwaszkiewicza, Jasnorzewskiej-Pawlikowskiej, Staffa, Wittlina i innych. I choć tylko Iwaszkiewiczowskie Stawisko uchodziło podczas okupacji za azyl dla pisarzy, to były nim także Pławowice, gdzie ukrywano Żydów – m.in. wybitnego reżysera Arnolda Szyfmana, pisarza Artura Marię Swinarskiego – pomagano leśnym oddziałom AK, po powstaniu warszawskim uciekinierom z Warszawy, m.in. Leopoldowi Staffowi. Wszystko z własnych pieniędzy Morstina, Iwaszkiewicz bowiem, o czym się nie pisze, korzystał z funduszów delegatury rządu polskiego w Londynie, które również pisarzom przydzielał.

Cały felieton dostępny jest w 28/2023 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także