Partia Liberalna wygrała wybory w Kanadzie

Partia Liberalna wygrała wybory w Kanadzie

Dodano: 
Flaga Kanady. Zdj. ilustracyjne
Flaga Kanady. Zdj. ilustracyjne Źródło: Pexels / Daniel Joseph Petty
Partia Liberalna pod przywództwem Marka Carneya wygrała przedterminowe wybory parlamentarne w Kanadzie.

Jak podaje telewizja Sky News, zwycięstwo to efekt konsolidacji Kanadyjczyków w odpowiedzi na agresywną politykę prezydenta Donalda Trumpa, który wielokrotnie powtarzał, że chce uczynić Kanadę 51. stanem USA.

Kanada: Zwycięstwo liberałów

Warto zauważyć, że po zamknięciu lokali wyborczych przewidywano, iż liberałowie zdobędą większość z 343 miejsc w parlamencie. Nie jest jednak jeszcze jasne, czy uda im się uzyskać bezwzględną większość głosów, czy też będą musieli wejść w koalicję z jedną lub kilkoma mniejszymi partiami, aby utworzyć rząd.

– Prezydent Trump próbuje nas złamać, aby Ameryka mogła nas posiadać. To nigdy, przenigdy się nie wydarzy. Będziemy walczyć z całych sił, aby uzyskać najlepszą ofertę dla Kanady – powiedział lider zwycięskiej partii Mark Carney w swoim przemówieniu.

Jeszcze do niedawna większość sondaży pokazywała, że Partia Liberalna przegra. Jednak wypowiedzi Trumpa "rozgniewały Kanadyjczyków i wywołały falę nacjonalizmu, która pomogła liberałom odwrócić losy wyborów i wygrać czwartą kadencję z rzędu”.

– Pokonaliśmy szok amerykańskiej zdrady, ale nigdy nie możemy zapomnieć lekcji. Ameryka chce naszej ziemi, naszej wody, naszych zasobów. Musimy uznać rzeczywistość, że nasz świat zmienił się fundamentalnie – mówił Carney.

Polityk obiecał zająć twardsze stanowisko wobec USA i stwierdził, że Kanada będzie musiała wydać miliardy dolarów, aby zmniejszyć zależność od Stanów Zjednoczonych.

– Nadchodzące dni i miesiące będą trudne i będą wymagały pewnych poświęceń, ale będziemy wspierać naszych pracowników i nasze przedsiębiorstwa – obiecał premier.

Media przypominają, że w dniu wyborów Donald Trump zwrócił się do Kanadyjczyków z apelem, aby wybrali polityka, który mógłby sprawić, że kraj ten stanie się "51. stanem Ameryki”. Prezydent życzył Kanadyjczykom "powodzenia” w wyborze osoby, która obniży podatki o połowę i zwiększy siłę militarną kraju.

Czytaj też:
Cejrowski: Po odejściu Trudeau globaliści szukają liderów. Lisicki: W Kanadzie znaleźli


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: Sky News
Czytaj także