Wiesław Chełminiak II Francuzi znajdują dziwną przyjemność w masakrowaniu toposów (pop)kulturalnych.
A jednak oparli się pokusie zdekonstruowania najpopularniejszej powieści Dumasa seniora. Nowy „Hrabia Monte Christo” pod względem kontrowersyjności przekazu nie dorasta ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu nawet do pięt. Owszem, relacje między bohaterami uległy drobnym modyfikacjom, a intryga – sporemu uproszczeniu. Ojciec prokuratora został jego siostrą, fortuna Spadów przeistoczyła się w skarb templariuszy, a finał zawiedzie ortodoksów przekonanych, że w arcydziełach literatury nie wolno zmieniać nawet przecinka.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.