Z impetem w głąb

Dodano: 
Oglądanie telewizji. Zdj. ilustracyjne
Oglądanie telewizji. Zdj. ilustracyjne Źródło: Pixabay
Wiesław Chełminiak II Ruchy tektoniczne odsłaniają ziejącą ogniem szczelinę u wybrzeży Islandii.

Trzeba ją załatać, zanim powiększy się do rozmiarów zagrażających istnieniu naszej cywilizacji. W realu do pracy zaprzęgnięto by zapewne sztuczną inteligencję, lecz twórcy fabuł fantastyczno-naukowych wychowali się na powieściach Lema. W czeluść musi więc wyprawić się człowiek, który w razie czego wyjdzie z batyskafu i osobiście dokręci poluzowaną śrubę. W Hollywood szybko znaleźliby chwata idealnego do tej roli, lecz nordyckie kino nie słynie z wysokobudżetowych produkcji nafaszerowanych efektami specjalnymi.


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Ranking został opublikowany w 37/2024 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także