Zespół wykonał tylko kilka utworów, kiedy wokalista poinformował fanów, że ma problemy z głosem. Po krótkiej przerwie, zespół poinformował, ze Bono nie jest w stanie dalej śpiewać i koncert został odwołany.
Organizatorzy zapewnili, że bilety z przerwanego koncertu mogą zostać wykorzystane w innym terminie. "Przepraszamy za odwołanie dzisiejszego koncertu (...) Nie wiemy co się stało i konsultujemy to z lekarzami" – napisano na stronie zespołu po nieudanym wystepie.
Czytaj też:
U2 o demokracji w Polsce? "Naszym polskim braciom i siostrom odbierana jest wolność"
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
