Showman udzielił wywiadu Dziennikowi.pl. Skomentował m.in. sytuację po wyborach i wpływ programu 500 plus na ich wynik.
– Ja się nie wypowiadam na temat 500+, bo tyle przepuszczam przez rurę wydechową i mówię to bardzo świadomie. Mam jednak świadomość, że w wielu domach ta kwota to zmiana jakości życia – powiedział Wojewódzki.
Dalej stwierdził, że działalność biznesową prowadzi od 18. roku życia. – Poduszkę materialną mam taką, że mógłbym nie pracować, nie będę więc wpieprzał się w dylematy socjalne tego kraju, bo one są mi obce. Dostrzegam je, ale żeby nie być hipokrytą, nie komentuję – stwierdził.
Prawo i Sprawiedliwość nazwał partią "antyspołeczną i antynarodową", która "za społeczne pieniądze kupiła sobie społeczne poparcie". Jego zdaniem to jest "wolta, o której będziemy kiedyś czytali w podręcznikach o historii idei".
– PiS odrobił lekcje, dotarł do społecznego DNA Polaków, do olbrzymich pokładów lęku i je po prostu zagospodarował. Tamte wybory wygrali dla nich uchodźcy, a te geje. To jest chore – przekonuje Wojewódzki w wywiadzie.
Czytaj też:
Giertych przedstawia plan... aresztowania Morawieckiego