Giertych opublikował na swoim profilu na Facebooku wpis, który jest reakcją na doniesienia "Rzeczpospolitej". Gazeta podała, że bliski współpracownik Mariana Banasia z czasów jego pracy w Ministerstwie Finansów miał kierować mafią VAT-owską i pod takim zarzutem siedzi w areszcie.
"Media donoszą panie premierze, że w Ministerstwie Finansów za Pana tam rządów podwładni wiceministra Banasia, którzy mieli zwalczać wyłudzenia VAT kierowali mafią wyłudzającą VAT. A podległa Panu jako obecnie premierowi prokuratura doprowadziła do ich aresztowania" – pisze Giertych.
Mecenas stwierdza, że to "genialny patent". Jego zdaniem "aby naprawić jakiś problem Państwa należy wyaresztować pisowców, którzy mają się zajmować jego rozwiązaniem. Bardzo mi się ten plan podoba i czekam na rozwiązania w innych dziedzinach życia państwowego".
"Proponuję, aby na koniec, gdy już wszystkich Pan pozamyka, polecił Pan ostatniemu prokuratorowi, który będzie jeszcze na wolności (pozostali za krzewienie przestępczości będą już siedzieć), aby zatrzymał Pana jako tego, który odpowiada za całościowe psucie Państwa" – pisze Giertych.
"Czy wyobraża Pan sobie tę chwilę, gdy ostatnia policyjna suka zajeżdża po Pana o 6 rano, a tam nie ma nawet kamer TVP, bo ostatni «dziennikarz» został zatrzymany przez ABW? Czyż nie byłoby to piękne?" – zwraca się do premiera mecenas.
W post scriptum Giertych dodaje: "Tylko żeby się nie okazało, że tym ostatnim prokuratorem jest Zbigniew Ziobro...".
Czytaj też:
"Rz": Kaczyński złożył ofertę Ziobrze. Chodzi o zmiany w rządzie