Dyskusja w programie dotyczyła zachowania liderki Strajku Kobiet Marty Lempart, która napluła w twarz funkcjonariuszowi policji.
Senyszyn poproszona o komentarz do tej sytuacji stwierdziła, że przypomina jej się rok 1970 i 1980, "kiedy sama byłam w Solidarności i protestowałam przeciwko władzy, która naruszała nasze prawa".
– Obywatele mają protestować przeciwko złej władzy, która narusza ich prawa. I nie wiem, czy pan redaktor, zadając takie pytanie, zapytałby teraz bohaterów Solidarności, czy oni legalnie protestowali i czy mieli do tego prawo. My też mamy do tego prawo, ponieważ ta władza narusza nasze prawa, narusza konstytucję – przekonywała Senyszyn.
W reakcji na te słowa prowadzący program Grzegorz Jankowski zacytował Wikipedię mówiąc, że Senyszyn w latach 1975-1990 należała do PZPR. – Czy to prawda? – spytał dziennikarz. – Tak, oczywiście – odparła posłanka.
– To co pani robiła w partii, która wysłała ZOMO, która wysłała wojsko na robotników wtedy? – dopytywał Jankowski. – Byłam przeciwna i dyskutowałam – odpowiedziała Senyszyn.
Czytaj też:
Prezydent interweniował u Gowina. "Zadzwonił do mnie"