Podczas środowej konferencji prasowej lider Platformy Obywatelskiej Borys Budka został zapytany o ewentualne rozmowy z Jarosławem Gowinem na temat wspólnego rządu. Polityk ocenił, że dowodem na podział Zjednoczonej Prawicy są wtorkowe głosowania w Sejmie. Przypomnijmy, że PiS przegrało dwa głosowania ws. ustawy o podatku akcyzowym. – Ich łączą tylko, stołki, funkcje, pieniądze, natomiast nie ma tam żadnej wspólnej idei – stwierdził.
"To jest ten ostatni moment"
Przewodniczący PO zadeklarował, że jest gotowy rozmawiać z każdym. – Mówiłem o tym, że jesteśmy w stanie przeprowadzić Polskę do nowych wyborów z rządem technicznym, który zajmie się najważniejszymi sprawami – przypomniał.
– Jesteśmy gotowi, mówię to z całą odpowiedzialnością, do tego, by przeprowadzić Polskę do okresu wyborów wraz z rządem technicznym. Dzisiaj to jest ten ostatni moment, w którym jest to możliwe – podkreślił. Borys Budka dodał, że "pytanie zawsze będzie do partnerów po drugiej stronie czy wreszcie zdecydują się dołączyć do drużyny po jasnej stronie mocy".
Czytaj też:
Prof. Dudek nie ma wątpliwości: Nie zobaczymy ich już na listach wyborczych PiS
"Znaleźć się po dobrej stronie mocy"
Przypomnijmy, że podczas jednego z występów medialnych w lutym lider PO mówił o rozmowach prowadzonych z politykami Zjednoczonej Prawicy. Jak wskazywał wówczas, posłowie ci "mają niepowtarzalną szansę właśnie znaleźć się po dobrej stronie mocy".
– Polityka to nie wyścig. Polityka to trudne czasami rozmowy. To jest kwestia tego czy uda nam się, w co wierzę, skończyć rządy tzw. Zjednoczonej Prawicy. To jest ciężka rozmowa, ale to jest rozmowa o przyszłości – mówił. – Marzenia zostawiam innym. Ja ciężko pracuję nad tym, by przyspieszyć wybory parlamentarne. Czasami robi się to w świetle kamer, co nie wychodzi, a czasami w ciszy i wolałbym tę formę zachować – dodawał Borys Budka w TVN24.
Dopytywany był również w tym kontekście o Jarosława Gowina. – Jarosław Gowin wielokrotnie deklarował, że jest po stronie wartości. Dlatego można zadać publiczne pytanie: Co jeszcze robi w obozie Zjednoczonej Prawicy, gdzie te wartości zostały absolutnie podeptane? – ocenił przewodniczący PO.
Czytaj też:
"Kpina z obywateli". Fogiel: Nikt przy zdrowych zmysłach mu nie uwierzyCzytaj też:
Los Gowina jest przesądzony? Prof. Flis: To całkowicie nowa sytuacja