"Warto Rozmawiać" wraca na antenę. Pospieszalski: Liczymy na to, że TVP dotrzyma słowa

"Warto Rozmawiać" wraca na antenę. Pospieszalski: Liczymy na to, że TVP dotrzyma słowa

Dodano: 
Jan Pospieszalski
Jan Pospieszalski 
Decyzje są podjęte, że wracamy na antenę. Kiedy? Dokładnie trudno mi odpowiedzieć. Być może nastąpi to jeszcze w maju – przekazał Jan Pospieszalski.

W poniedziałek w zeszłym tygodniu TVP nie wyemitowała najnowszego programu "Warto Rozmawiać". Ekipa Jana Pospieszalskiego dowiedziała się o tej decyzji tuż przed nagraniem. Program został normalnie nagrany, a ekipie przekazano, że zostanie wyemitowany, ale o innej porze, nie precyzując jednak, kiedy miałoby to nastąpić.

"Szanowni Państwo, na 5 minut przed emisją dzisiejszego programu otrzymaliśmy informację, że zostanie on nagrany i wyemitowany w innym terminie. O nowej porze emisji powiadomimy niezwłocznie po uzyskaniu informacji w tej kwestii" – taki komunikat pojawił się twitterowym profilu "Warto rozmawiać". Wiadomość opublikowano tuż przed godz. 22.

Pospieszalski: Wracamy na antenę

Jak jednak poinformował dzisiaj Jan Pospieszalski, jego program ma powrócić na antenę TVP. – Mam uwaga dobrą wiadomość: to również dzięki wam, dzięki waszej huraganowej odpowiedzi, być może również to wpłynęło, a wręcz jestem przekonany, że to miało ogromny wpływ na decyzję, że wracamy. Decyzje są podjęte, że wracamy na antenę. Kiedy? Dokładnie trudno mi odpowiedzieć. Być może nastąpi to jeszcze w maju – mówi dziennikarz w opublikowanym nagraniu.

– Zapowiadamy też i liczymy na to, że Telewizja Polska dotrzyma słowa i po wakacjach będzie jakieś nowe otwarcie, odświeżenie formuły programu na co już teraz trzeba się nastawić – dodaje.

Pospieszalski zwrócił się również do widzów "Warto Rozmawiać", którzy w ostatnich dniach masowo pisali do ekipy tworącej program. – nadsyłacie nam taką niesamowitą ilość rożnych faktów, opowieści, informacji o tym, co dzieje się w Polsce. My oczywiście korzystamy z tego, to jest gigantyczny potencjał, wielki kapitał. Za to Wam bardzo serdecznie dziękujemy. W tych mailach, w tych tweetach jest też często pytanie: czy wrócimy na antenę, czy otwieramy kanał na YouTube, czy otwieramy alternatywny środek przekazu? Uważam, że nie. Telewizja publiczna jest telewizją publiczną i uważam, że powinno być w niej miejsce dla takiej wrażliwości jak nasza i wasza. Stąd nieustanny nacisk i presja na to, abyśmy wrócili na antenę ma sens – mówi Pospieszalski na nagraniu.

Czytaj też:
TVP odwołuje emisję programu Pospieszalskiego
Czytaj też:
Warto rozmawiać. Wersja z paluszkiem
Czytaj też:
"Jest jednocześnie królem i królową parkietu". Dlaczego to TVP jest potęgą w internecie?

Źródło: Twitter
Czytaj także