Goście Bartłomieja Graczaka rozmawiali nt. wniosku, jaki rozpatruje obecnie Trybunał Konstytucyjny. Chodzi o wniosek złożony przez premiera Mateusza Morawieckiego ws. zbadania kwestii wyższości prawa Unii Europejskiej nad prawem polskim. Do godz. 13 w czwartek Trybunał Konstytucyjny odroczył jego rozpatrywanie.
We wtorek TK przez ponad cztery godziny zajmował się tą sprawą na rozprawie. Stanowiska przedstawili uczestnicy postępowania. Przedstawiciele Prezydenta RP, Sejmu i Prokuratora Generalnego poparli stanowisko premiera o wyższości polskiej konstytucji nad prawem UE. Z tym zdaniem nie zgodził się RPO. Według Rzecznika, ta sprawa, to "igranie z ogniem" potencjalnego wyprowadzenia Polski z Unii. Przed Trybunałem zakończyła się część rozprawy, w której poszczególni uczestnicy odnieśli się do stanowisk pozostałych stron.
Lenz: Pan też ma legitymację PiS-u?
Prowadzący rozmowę wskazywał, że np. Francja czy Niemcy potwierdziły wyższość swojego prawa krajowego nad przepisami unijnymi. To bardzo nie spodobało się Tomaszowi Lenzowi z PO, który zaatakował dziennikarza pytając, czy ten "ma legitymację PiS-u". Przypomnijmy, że część opozycji twierdzi, że wniosek premiera ma na celu wyprowadzenie naszego kraju z Unii. Ponadto, wielu nie uznaje TK, określając go mianem "trybunału Julii Przyłębskiej".
Do ostrego sporu słownego doszło też między Lenzem, a reprezentującym w dyskusji Prawo i Sprawiedliwość posłem Robertem Gontarzem. – Jest pan śmieszny, śmieszny – mówił Gontarz. – Niech się pan uspokoi. Oj dziecko, dziecko, uspokój się, naprawdę – odparł Tomasz Lenz.
Wniosek premiera
Pod koniec marca tego roku premier Mateusz Morawiecki złożył do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie kwestii wyższości konstytucji nad prawem unijnym.
Zapowiedź zwrócenia się do TK była odpowiedzią na wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Trybunał Sprawiedliwości UE odpowiadając na pytania Naczelnego Sądu Administracyjnego orzekł na początku marca, że "kolejne nowelizacje ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, które doprowadziły do zniesienia skutecznej kontroli sądowej rozstrzygnięć Rady o przedstawieniu prezydentowi wniosków o powołanie kandydatów na sędziów Sądu Najwyższego, mogą naruszać prawo UE".Czytaj też:
"Wiedziałeś, że nie masz tu czego szukać". Żukowska komentuje wywiad JońskiegoCzytaj też:
Kwaśniewski: W Austrii nie zostałem wpuszczony do restauracji, bo zapomniałem "paszportu covidowego"