W Pszczynie zmarła kobieta w 22 tygodniu ciąży. 30-latka trafiła do szpitala z powodu odpłynięcia płynu owodniowego, lekarze potwierdzili wady wrodzone płodu. Personel szpitala zdecydował się jednak na "postawę wyczekującą". Niestety najpierw zmarło dziecko, a następnie jego matka. Sprawę bada prokuratura.
Konferencja KO
W środę w Sejmie przedstawicielki Koalicji Obywatelskiej zorganizowały konferencję prasową w tej sprawie. Ich zdaniem głównym winowajcą tragedii w Pszczynie jest Jarosław Kaczyński i Trybunał Konstytucyjny.
– Prawo jest po to, żeby władza mogła sprawować nad nami swoją władzę, żądać od nas rzeczy niebywałych. To prawo odebrało wolność lekarzom wykonywania ich zawodu – grzmiała Małgorzata Kidawa-Błońska.
– To złe prawo powstało w naszym Sejmie dlatego, że nie myślano o bezpieczeństwie Polek i Polaków, nie myślano o bezpieczeństwie polskich rodzin, nie myślano o tym, żeby te rodziny były bezpieczne, myślano tylko o tym, żeby prawo mogło z butami wchodzić w życie każdego obywatela. To jest potworne, to jest patologia i to się dzieje w naszym kraju, w kraju w którym wolność i szacunek do innych ludzi zawsze było na sztandarach – oburzała się była kandydatka na prezydenta RP.
Nowacka: Kaczyński płaci za głosy głowami kobiet
Głos zabrała również Barbara Nowacka, która stwierdziła, że śmierci pani Izabeli spowodowana była wyrokiem wydanym przez "Przyłębską, pseudotrybunał, przebierańców i dublerów" w celu pozyskania głosów fundamentalistów "na polityczne zlecenie Kaczyńskiego".
Jej zdaniem kobiety oraz lekarze "są prześladowani przez prokuraturę Ziobry, prześladowani przez fundamentalistów, a wszystko dlatego, że Kaczyński i spółka chcieli przypodobać się radykałom". – Zapłacili za głosy wyborcze głowami Polek, głowami rodzin, bezpieczeństwem tych rodzin. Polki boją się mieć dzieci w Polsce, ograniczył się dostęp do badań prenatalnych, ograniczyło się szczęście z posiadania dzieci, bo każda ciąża obarczona jest strachem – mówiła Nowacka w Sejmie.
Czytaj też:
Tragiczna śmierć ciężarnej. Nowacka obwinia PiS i KonfederacjęCzytaj też:
Śmierć ciężarnej kobiety. Szpital wydał oświadczenie. "Troska o zdrowie i życie"