Warszawska prokuratura nie podziela zastrzeżeń sędziego Tuleyi jakoby śledczy w sprawie kardiochirurga Mirosława G. stosowali "stalinowskie metody". Zdaniem prokuratorów to, co robili wynikało z "taktyki postępowania". Sprawę komentuje Cezary Gmyz.
Gmyz o Tuleyi i nagonce na CBA
Dodano: / Zmieniono: