Spięcie w studiu Radia Zet. "Teraz to mnie pan obraził"

Spięcie w studiu Radia Zet. "Teraz to mnie pan obraził"

Dodano: 
Rzecznik prasowy PiS Rafał Bochenek
Rzecznik prasowy PiS Rafał Bochenek Źródło:PAP / Tomasz Gzell
Nie milkną echa afery wizowej w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Głos w sprawie zabrał Rafał Bochenek. W studiu Radia Zet doszło do spięcia między rzecznikiem PiS a dziennikarką.

31 sierpnia premier Mateusz Morawiecki odwołał Piotra Wawrzyka z funkcji sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Jak wyjaśniło MSZ, powodem był "brak satysfakcjonującej współpracy". Wawrzyk stracił także miejsce na liście wyborczej PiS. Jak ustaliła "Rzeczpospolita", dymisja Wawrzyka miała związek z korupcyjnym śledztwem dot. nadużyć przy wydawaniu wiz dla obcokrajowców z krajów azjatyckich.

Według najnowszych doniesień portalu Onet.pl, Wawrzyk miał wymuszać na polskich dyplomatach wydawanie wiz wskazanym przez niego imigrantom z Indii. Ściągani Hindusi udawali ekipy filmowe z Bollywood, płacąc nawet 50 tys. dolarów. Ich celem było dostanie się do USA.

Afera wizowa. Prokuratura reaguje

Przedstawiciel prokuratury poinformował w czwartek, że jak dotąd przedstawiono zarzuty siedmiu osobom, natomiast wobec trzech osób stosowane jest tymczasowe aresztowanie. Zarzuty dot. czynów z artykułu 230 i 230 A paragraf 1 Kodeksu karnego.

Śledztwo wszczęto 7 marca na podstawie materiałów przekazanych przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Sprawa dot. płatnej protekcji przy przyspieszaniu procedur wizowych w stosunku do kilkuset wniosków wizowych. Pierwsze sygnały dot. nieprawidłowości przy wydawaniu niektórych wiz dotarły do CBA w lipcu ubiegłego roku.

Bochenek: To jest pseudoafera

– To jest pseudoafera wymyślona przez PO i media, które im sprzyjają. Artykuł w Onecie zaczyna się od jakiejś horrendalnej sumy rzekomych wiz, które zostały wydane, a kończy się na kilkudziesięciu wizach, podobno dla jakichś filmowców – mówił w programie "Gość Radia Zet" rzecznik prasowy Prawa i Sprawiedliwości. – To jest próba odciągania uwagi od tego, co dzisiaj się dzieje na świecie, jest bardzo istotne i martwi wiele osób, np. od nawały nielegalnych migrantów na Lampedusie – dodał.

W pewnym momencie Rafał Bochenek stwierdził, że dziennikarka powtarza tezy "wygłaszane przez polityków PO". — Mam wrażenie, że te pytania były układane w sztabie Platformy Obywatelskiej – zaznaczył. – Słucham? Teraz to mnie pan obraził. Tak jakbym nie potrafiła myśleć samodzielnie – odpowiedziała Beata Lubecka.

Czytaj też:
Tusk ma pięć pytań do PiS: Od kiedy wiedzieliście o tym?
Czytaj też:
Prezydent Duda zabrał głos w sprawie afery wizowej

Źródło: Radio Zet
Czytaj także