Policja wciąż poszukuje 44-letniego Grzegorza Borysa podejrzewanego o zabójstwo 6-letniego chłopca w Gdyni. Mężczyzna był ojcem dziecka i czynnym żołnierzem Marynarki Wojennej.
Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku opublikowała nowe zdjęcia i nagranie z wizerunkiem poszukiwanego 44-latka. "W przypadku uzyskania informacji na temat miejsca pobytu mężczyzny prosimy o niezwłoczny kontakt z Komendą Miejską Policji w Gdyni" – apelują policjanci.
W ostatnią sobotę sąd wydał nakaz aresztowania Grzegorza Borysa. – Zostało wydane postanowienie o postawieniu zarzutów. Chodzi o zarzut przestępstwa z artykułu 148 paragraf 2 punkt 1 Kodeksu karnego, czyli zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Prokurator skierował wniosek o tymczasowe aresztowanie. W tej chwili mężczyzna jest poszukiwany listem gończym jako osoba podejrzana – powiedziała rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk.
Oprócz policjantów w poszukiwaniach uczestniczą strażacy, Marynarka Wojenna i Żandarmeria Wojskowa. Do Trójmiasta przyjechało także wsparcie policyjne z Łodzi i Poznania. Służby przeszukały m.in. zbiorniki wodne oraz lasy. Na razie bez efektów.
Mieszkańcy dostali alert RCB
W związku z działaniami służb RCB rozesłało alert do osób przebywających na terenie Gdańska, Sopotu, Gdyni oraz powiatu kartuskiego.
"Uwaga! Alert RCB! Policja w Gdyni prowadzi poszukiwania Grzegorza Borysa. Nie utrudniaj działań służb i nie wchodź do lasu pomiędzy Karwinami a Chwarznem. SMS o takiej treści został przesłany do osób przebywających na terenie Gdańska, Sopotu, Gdyni oraz pow. kartuskiego" – przekazało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.
Funkcjonariusze zakładają wszystkie możliwe scenariusze: od śmierci mężczyzny po ucieczkę za granicę.
Czytaj też:
Poszukiwania Grzegorza Borysa. Policja publikuje nowe zdjęcia z wizerunkiem