– Gdy dziennikarze tych mediów, które opisywały poważne zarzuty korupcyjne wobec śp. prezydenta Gdańska, dzisiaj próbą zrobić z niego wzorcową postać życia publicznego III RP, to jest świadoma manipulacja – powiedział profesor o Pawle Adamowiczu.
Prezydencki doradca ocenił, że podobnie jest z postacią Lecha Wałęsy, o którym wiemy, że "był płatnym donosicielem". – Tak samo świadomą manipulacją jest budowanie świeckiego świętego z Jerzego Owsiaka, który mówił, że tym wszystkim, którzy będą wypowiadali się na temat Wałęsy niezgodnie z jego poglądami, to może dać z bańki – przypomniał Zybertowicz.
Jego zdaniem, jeśli kiedyś "jakiś socjolog historyczny będzie opisywał schematy zarządzania wyobraźnią zbiorową III RP, to w jednym szeregu będzie musiał zestawić ze sobą" właśnie Wałęsę, Owsiaka i Adamowicza.
– Próbuje się z nich robić świeckich świętych, w celu zarządzania ludzkimi emocjami – ocenił Zybertowicz.
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz zmarł 14 stycznia po ataku nożownika na scenie finału WOŚP. Urnę z jego prochami złożono w miniony weekend w gdańskiej bazylice Mariackiej. Samorządowiec miał 53 lata i ponad 20 rządził Gdańskiem.
Czytaj też:
"W trumnie już 11 mln". Burza po wpisie dziennikarza