Zgodnie z propozycją Platformy święto byłoby obchodzone w okresie od 2 do 10 czerwca i nazywałoby się "Dni Wolności". W tym czasie mielibyśmy wspominać m.in. 40. rocznicę pierwszej pielgrzymki papieża Jana Pawła II do Polski z 1979 r.
Senatorowie PO złożyli w tej sprawie projekt specjalnej uchwały. Z dokumentu wynika, że chodzi nie tylko o słynną wizytę papieża, ale także przypadające w tym roku inne okrągłe rocznice: unii lubelskiej, pierwszego powstania śląskiego, agresji Niemiec i ZSRR, Okrągłego Stołu, wyborów czerwcowych i wejścia do NATO.
Inicjatorką tego superświęta jest Grażyna Stark. – Przez pomyłkę w treści zabrakło oczywiście okrągłego jubileuszu wstąpienia do UE, więc zgłoszę autopoprawkę – powiedziała gazecie senator Platformy. Podkreśliła jednocześnie, że chciałaby, aby "Dni Wolności" świętowano w całej Polsce.
Jak wynika z projektu uchwały, Senat miałby wezwać "obywateli, organizacje społeczne, środowiska edukacyjne i jednostki samorządu terytorialnego do godnego uczczenia Dni Wolności, ustanowionych, by przypomnieć, że wolność nie jest dana raz na zawsze" – czytamy w "Rz".
Pomysł Platformy nie podoba się senatorowi PiS Janowi Maria Jackowskiemu. – Jestem przeciwnikiem łączenia wszystkiego ze wszystkim pod postacią superświęta – oświadczył polityk. I dodał, że sceptycznie ocenia szanse tego projektu.