Mem ma zazwyczaj charakter prześmiewczy. Często nie ma wiele wspólnego z rzeczywistością. Profesor Śpiewak potraktował jednak jeden z nich poważnie i przytoczył „słowa Leo Messiego” w wywiadzie z „Polityką”. Tygodnik na żadnym etapie nie zweryfikował tej wątpliwej informacji i wydrukował ją razem z pozostałymi wypowiedziami socjologa. Mało tego – wywiad zamieszczono na stronie internetowej tygodnika, a tytuł zawiera właśnie zdanie o Messim. Wpadka profesora i gazety rozbawiła internautów, w tym dziennikarzy. Gafa jest komentowana m. in. na Twitterze.
twittertwittertwittertwittertwittertwittertwitter
Fragment wywiadu, o którym mowa, brzmiał następująco:
Prof. Paweł Śpiewak: Zauważyła Pani, że nawet Messi odnotował istnienie Polski?
Martyna Bunda (prowadząca rozmowę): Co powiedział?
Prof. Śpiewak: Że to taki faszystowski kraj.
Martyna Bunda: Jeśli to nie fake news, zapewne tego właśnie dowiedział się ostatnio z dyskusji wokół Polski.
Prof. Śpiewak: Liberalno-lewicowa większość, dominująca w zachodnich mediach, zwraca mniejszą uwagę na sukcesy gospodarcze Polski bądź ich brak, a większą na to, co ją obchodzi, czyli wartości. Właśnie wypadamy poza główny nurt tych wartości.
Najwyraźniej profesor był przekonany, że ta informacja jest prawdziwa, bo nawet po drobnej uwadze dziennikarki, nie przemyślał swoich słów. „Polityka” natomiast przedrukowała całą rozmowę, nie wycinając wątpliwego fragmentu. Czy nie tak powstaje fake news?
ba