"GW" napisała w piątek, powołując się na wypowiedź anonimowej nauczycielki z krakowskiego liceum, że podczas spotkania w szkole Agata Kornhauser-Duda miała namawiać nauczycieli, żeby nie strajkowali. – Strajk nauczycieli nie ma sensu. Rząd nie ma pieniędzy na podwyżki w oświacie – miała powiedzieć, według relacji zamieszczonej w "Wyborczej", pierwsza dama.
W tym samym artykule wypowiada się dyrektor LO im. Jana Sobieskiego w Krakowie, Marek Stępski. Według jego relacji żona prezydenta Andrzeja Dudy nie rozmawiała z nauczycielami o strajku, choć on sam wymienił z pierwszą damą kilka zdań na ten temat w swoim gabinecie.
Doniesienia gazety skomentował dla portalu Money.pl prezydencki rzecznik Błażej Spychalski. Stwierdził krótko: "To jakaś bzdura".
Temat strajki nauczycieli od kilku tygodni nie schodzi z pierwszych stron gazet. Pojawiają się informację, że protest może zakłócić egzaminy gimnazjalistów i szóstoklasistów. Ostatnie rozmowy nauczycielskich związków ze stroną rządową nie przyniosły przełomu. Kolejne spotkanie zaplanowano na 1 kwietnia.
Czytaj też:
Agata Duda o strajku nauczycieli. Co powiedziała żona prezydenta?