Polityk na facebookowym profilu pochwalił się przyjęciem szczepionki, zamieszczając swoje zdjęcie i krótki komentarz. "Znaczna część społeczeństwa jest wciąż bardzo sceptycznie nastawiona do szczepień przeciwko Covid19. A to jedyne narzędzie walki z pandemią. By było skuteczne, szczepienia muszą być powszechne. Dlatego powinny być obowiązkowe. Do wprowadzenia takiej regulacji będziemy przekonywać rząd" – napisał Jaśkowiak.
Prezydent Poznania przekonuje, że powszechne szczpienia to jedyna możliwa droga do zwalczenia koronawirusa.
Ostra reakcja antyszczepionkowców
Apel o wprowadzenie obowiązkowych szczepień wywołał falę komentarzy oraz krytykę. Antyszczepionkowcy, czyli przeciwnicy szczepień, zorganizowali protesty przed domem prezydenta Jaśkowiaka.
Przewodniczyła mu Justyna Socha, szefowa Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach "STOP NOP". Na Facebooku aktywistka porównywała prezydenta Poznania do doktora Mengele: "Być może będzie okazja podziękować naszemu regionalnemu Mengele (?) za jego sposób pojmowania wolności."
Jaśkowiak odpowiada
Lokalna telewizja WTK poprosiła Jacka Jaśkowiaka o odniesienie się do protestu antyszczepionkowców oraz wpisu Justyny Sochy. Prezydent Poznania nie przebierał w słowach.
– Nie będę dyskutował, przepraszam, z idiotką, która mnie porównuje do Mengele. Jednak dyskusja wymaga pewnej umiejętności rozumienia faktów i podstawowych rzeczy. Nie będę się zniżał do poziomu pani Sochy, bo musiałbym się chyba położyć na chodniku – stwierdził samorządowiec.
Czytaj też:
Już prawie 5 mln osób w pełni zaszczepionych przeciwko COVID-19Czytaj też:
Węgry nie chcą więcej szczepionek. Nie wezmą udziału w nowej umowie UE