Tomczyk: Najważniejsze zwycięstwo od czasów Warszawy

Tomczyk: Najważniejsze zwycięstwo od czasów Warszawy

Dodano: 
Cezary Tomczyk
Cezary Tomczyk Źródło:PAP / Leszek Szymański
To najważniejsze zwycięstwo opozycji od czasu zwycięstwa w Warszawie – mówił Cezary Tomczyk o wynikach wyborów w Rzeszowie.

W nocy z niedzieli na poniedziałek Miejska Komisja Wyborcza podała oficjalne wyniki przedterminowych wyborów prezydenckich w Rzeszowie. Wygrał kandydat opozycji Konrad Fijołek, zdobywając 56,61 głosów. Na drugim miejscu znalazła się kandydatka PiS Ewa Leniart, na którą zagłosowało 23,63 proc. wyborców.

Cezary Tomczyk był w Polsat News pytany, czy jest zaskoczony tym zwycięstwem. – Liczyłem, że Konrad Fijołek wygra, ale jesteśmy wszyscy zaskoczeni, że zrobił to tak szybko i w takim stylu – powiedział przewodniczący klubu parlamentarnego KO.

Jedność opozycji

Zdaniem Tomczyka Fijołek wygrał m.in. dzięki "konstrukcji, którą udało się złożyć".

– Tak naprawdę wszystkie partie opozycyjne, ramię w ramię, wsparły tego kandydata, dając taką ogromną energię na samym początku. Gdy mówiliśmy, że zjednoczenie ma sens, pokazywaliśmy to właśnie na takich przykładach. Warto zacytować tu słowa Konrada Fijołka z wczoraj, który mówił: "wygrała jedność". I taka jest prawda – stwierdził.

– Z jednej strony była zjednoczona opozycja, z drugiej rozbita Zjednoczona Prawica – mówił poseł PO.

"Najważniejsze zwycięstwo"

Jak podkreślał Tomczyk wczorajsze zwycięstwo jest najważniejsze "od czasu zwycięstwa w Warszawie".

– Chciałbym też zwrócić uwagę na wynik w ostatnich wyborach prezydenckich. Andrzej Duda nieznacznie wygrał z Rafałem Trzaskowskim, było 50 na 50. Dzisiaj widać, że opozycja to de facto 55 proc. w samym Rzeszowie. To pokazuje zmianę nastrojów i jest to ogromna zmiana, bo takich zmian w ciągu takiego krótkiego okresu czasu nie obserwujemy. Każdy politolog, socjolog zwróci uwagę właśnie na to. Dlatego połączenie sił jest tak istotne – stwierdził.

Jak dodawał, "PiS stanął na głowie by wygrać wybory w Rzeszowie". – Był tam Jarosław Kaczyński, premier Morawiecki, wszyscy ministrowie. Nawet PiS miał dwóch kandydatów, oferowali wozy strażackie – mówił.

– To naprawdę genialne zwycięstwo. Myślę, że będzie symboliczne w kontekście przyszłości, bo pokazuje wiele rzeczy jednocześnie: że z PiS-em da się wygrać, że razem jesteśmy silniejsi, to że Zjednoczona Prawica, nie jest zjednoczona – ocenił.

Czytaj też:
"Ja współczuję". Dziwne zachowanie Leniart przed sztabem Fijołka
Czytaj też:
PiS przegrywa w Rzeszowie. Zaskakujący wpis Gowina

Źródło: Polsat News
Czytaj także