"TVN, inne nasze telewizje...". Niefortunna wypowiedź Neumanna wyciekła do internetu

"TVN, inne nasze telewizje...". Niefortunna wypowiedź Neumanna wyciekła do internetu

Dodano: 
Sławomir Neumann
Sławomir Neumann Źródło:PAP / Piotr Nowak
Do sieci przedostało się nagranie z niefortunną wypowiedzią Sławomira Neumanna. Polityk mówił m.in. o telewizji TVN.

Do internetu dostało się nagranie Sławomira Neumanna, który spotkał się z grupką wyborców. Polityk dyskutował z nimi na temat obecnej sytuacji politycznej oraz powrotu Donalda Tuska.

Poseł wdał się w dyskusję z jedną z kobiet obecnych na spotkaniu i starał się przekonać ją, że do obalenia PiS-u konieczne jest wywołanie w społeczeństwie konkretnych emocji.

– Musisz mieć rząd dusz, żeby zagłosowali i emocje wzbudzić. Tylko wzbudzić emocje. Myśmy przegrali w 2015 roku, bo nie budziliśmy żadnych emocji. (…) To, co powiedział Tusk w sobotę, w niedzielę mógł powiedzieć każdy z PO, każdy. Czy z Lewicy, czy skądkolwiek – mówił polityk.

twitter

Podczas jego występu padła jednak niefortunna wypowiedź, która sugeruje, że polityk uważa TVN za "swoją" telewizję. – O tych emocjach mówię, o zwykłych kalkach. Jestem przekonany, że z taką uchwałą mógłby wyjść Borys, Rafał, Włodek Czarzasty czy Kosiniak. To by natychmiast dostali z TVN-u, innych naszych telewizji, naszych liberalnych mediów informację: No, ale wy to samo robicie, o czym w ogóle mówicie. (…) Nie straszcie PiS-em – przemawiał polityk.

twitter

Kulisy planu Tuska

Donald Tusk szykuje się na wybory wiosną 2022 roku – wynika z nieoficjalnych ustaleń mediów. O kulisach planów byłego premiera pisze tygodnik "Wprost".

Od powrotu Donalda Tuska do polskiej polityki minęło już półtora tygodnia. Przypomnijmy, że były premier przejął obowiązki przewodniczącego Platformy Obywatelskiej. Było to możliwe dzięki rezygnacji Borysa Budki z funkcji przewodniczącego Platformy Obywatelskiej i rezygnacji z funkcji wiceprzewodniczących Ewy Kopacz oraz Bartosza Arłukowicza.

– Po powrocie z urlopu, kontynuując objazd po Polsce, Donald zamierza napędzać poczucie zagrożenia. Sugerować, że są za nim wysyłane bojówki, które są niebezpieczne dla niego i jego rodziny. Taka retoryka będzie mu towarzyszyła – twierdzi informator gazety.

Z ustaleń dziennikarki tygodnika Joanny Miziołek wynika, że polityczny plan Donalda Tuska koncentruje się wokół założenia, że obóz Zjednoczonej Prawicy wkrótce zacznie się kruszyć. Ma to nastąpić wskutek odejścia z koalicji rządzącej wicepremiera, lidera Porozumienia Jarosława Gowina.

Czytaj też:
Szef KRRiT: Są próby nacisków na Radę
Czytaj też:
Po co jest "Lex TVN"? Ciekawa teoria polityka Platformy

Źródło: Twitter
Czytaj także