Jerzy Karwelis | Jednak metoda powolnego gotowania żaby tak, by się nie zorientowała, że temperatura się zwiększa, dziś odnosi znakomite sukcesy.
Ja testuję od czasu do czasu, przywołując jakieś najbardziej odjazdowe decyzje władz na świecie, przenoszę się z nimi do, powiedzmy, 2018 r. i zastanawiam się, czy wtedy głosicieli dzisiejszych faktów wyśmiano by czy zamknięto w psychiatryku. A my to łykamy, woda już jest bliska temperatury wrzątku, a żabia ludzkość pluska się niewinnie i swobodnie.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.