– Szkoła musi uczyć prawdy. Jedną z prawd jest prawda do takich społeczności jak własny naród czy państwo. Z całą pewnością ta prawda o społecznym wymiarze życia człowieka musi się znajdować i wybrzmiewać w przeróżnych elementach programu szkolnego – podkreślił Radosław Brzózka.
– Patriotyzm jest miłością ojczyzny, oddaniem sprawiedliwości tym wielkim społecznościom, którym tak wiele zawdzięczamy, że nigdy nie zdołamy się wypłacić. Patriotyzm, to również cześć dla spraw i instytucji, które się z tym wiążą, dla instytucji państwa, panteonu narodowego. Są to więc postawy, które trzeba kształtować, formować. Ławka szkolna nie jest jedynym miejscem, w którym może się to wydarzyć i nie może być jedynym miejscem – tłumaczył.
Radosław Brzózka wyjaśnił, że z tego właśnie powodu propozycje resortu edukacji i nauki zmierzają w kierunku rozwiązań wychowawczych, które młodzież chętnie podejmuje, której formy są dla niej atrakcyjne. – A więc program wycieczek do miejsc związanych z polską historią, ale także z polską nauką, kulturą. – wskazał.
Inną z propozycji Ministerstwa Edukacji i Nauki jest ta skierowana do Ochotniczych Straży Pożarnych, do których młodzi sami chętnie się zgłaszają. – Tam zaproponujemy całoroczny program pracy wychowawczej, w którym te elementy sprawnościowe charakterystyczne dla etosu strażackiego będą połączone z zapoznawaniem się z historią najbliższej okolicy, z tym patriotyzmem w wydaniu bliskim, znajomym, a więc na dodatkowy sposób ciekawym – przekazał szef gabinetu politycznego ministra edukacji.
Rozmowa Pawła Lisickiego z Radosławem Brzózką stanowi nawiązanie do debaty pt. "Czy szkoła może wychować patriotycznie, tak, żeby patriotyzm postrzegany był atrakcyjnie?", która odbyła się podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.
Czytaj też:
Machałek: Nie da się nauczyć patriotyzmu bez nauczania historiiCzytaj też:
Jak zachować wolność?