Wiceminister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda zapowiedział, że Polska wykona wyrok TSUE w sprawie Izby Dyscyplinarnej. O te słowa był pytany w Radiu Plus wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.
– Mam wiadomość dla pana wiceministra Budy, że ta wypowiedź jest naruszeniem wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 14 lipca, który jasno powiedział, że środki tymczasowe w zakresie sądownictwa są wydawane poza unijnymi kompetencjami – stwierdził.
Kaleta: Minister Buda został oszukany
– Rozumiem zdenerwowanie ministra Budy, który negocjował Krajowy Plan Odbudowy. Został oszukany. W dobrej wierze prowadził rozmowy na temat pieniędzy, ale Komisja Europejska ma w nosie procedury i prawo, realizuje politykę szantażu wobec Polski, przed którą przestrzegaliśmy – dodał.
Zapytany, czy Solidarna Polska zgodzi się na likwidację Izby Dyscyplinarnej, Kaleta odpowiedział, że "wykonanie wyroku TSUE byłoby naruszeniem wyroku TK i de facto zrzeczeniem się naszej suwerenności do kształtowania ustroju".
– Funkcjonowanie Sądu Najwyższego w tej strukturze, która jest obecnie, to inna dyskusja. Nie jest tajemnicą, że Izba Dyscyplinarna w związku z tym atakiem jest objęta chaosem i nie jest wykluczone, że z tego powodu może dojść do reformy SN – powiedział zastępca Zbigniewa Ziobry.
"Trwają rozmowy"
Kaleta oświadczył, że Solidarna Polska na pewno złoży propozycję uporządkowania spraw w Sądzie Najwyższym, ale nie będzie miała ona na celu "uwzględnienia uzurpatorskiego orzeczenia TSUE".
Dopytywany, czy jego partia działa na własną rękę, czy trwają rozmowy z premierem Matuszem Morawieckim, Kaleta odparł: – Trwają rozmowy, konsultacje. Zobaczymy, czy doprowadza do wspólnego stanowiska. Mam nadzieję, że tak.
Czytaj też:
Rzecznik rządu odpowiada na żądania komisarza UECzytaj też:
Jackowski: Nasz elektorat odbierze to jako wywieszenie białej flagi