Suski: To rodzaj wojny. Może się zdarzyć, że w lasach przy granicy znajdziemy zwłoki

Suski: To rodzaj wojny. Może się zdarzyć, że w lasach przy granicy znajdziemy zwłoki

Dodano: 
Poseł PiS Marek Suski
Poseł PiS Marek Suski Źródło: PAP / Piotr Polak
Może się zdarzyć, że w lasach przy granicy znajdziemy zwłoki, możliwe też, że będą one podrzucane – mówił Marek Suski.

30 września Sejm wyraził zgodę na przedłużenie stanu wyjątkowego przy granicy z Białorusią o 60 dni. Za głosowało 237 posłów, przeciw było 179, a 31 się wstrzymało. Przed głosowaniem odbyła się burzliwa debata w Sejmie. Politycy opozycji zarzucali rządzącym, że nie ma żadnych podstaw do kontynuowania stanu wyjątkowego, a zabieg ma służyć tylko i wyłącznie ograniczeniu dostępu mediów do tego, co dzieje się na wschodniej granicy.

Suski: Spodziewam wszystkiego najgorszego po Łukaszence

Sytuację na polsko-białoruskiej granicy komentował w Polsat News Marek Suski. Zdaniem polityka, w najbliższym czasie możemy spodziewać się kolejnych prowokacji ze strony Łukaszenki.

– W przypadku wojen, a mamy do czynienia z wojną hybrydową wobec Polski ze strony reżimu białoruskiego, to może się zdarzyć. Może się zdarzyć sytuacja, że zwłoki nawet zostaną podrzucone na granicę, ponieważ ja się spodziewam wszystkiego najgorszego po Łukaszence – stwierdził.

– W końcu były tam zbrodnie polityczne, skrytobójcze, porwania samolotów, więc jest to reżim, który nie przebiera w środkach (...) i atakuje teraz Polskę w sposób bardzo brutalny. To co robi strona białoruska to są agresywne działania i trudno, żeby Polska ponosiła odpowiedzialność za te agresywne działania – dodał.

Nielegalni migranci to nie uchodźcy

Dopytywany o los migrantów, Suski podkreślił, że polska strona musi trzymać się procedur.

– Osoby, które nielegalnie przekroczyły granicę muszą być traktowane zgodnie z prawem – tłumaczył poseł. – Polska ma inne zobowiązania wobec osób, które nielegalnie przekraczają granice, niż wobec osób, które uciekają przed wojną – zaznaczył.

Dopytywany o dzieci, które znalazły się pod opieką polskich służb, po nielegalnym przekroczeniu granicy, zapewnił, że zostanie im zapewniona opieka medyczna.

– Łukaszenka będzie używał sposobów haniebnych. Znamy przykłady kiedy na przykład podczas Powstania Warszawskiego gnano przed czołgami dzieci, po to aby zdobyć barykady i tak samo używanie dzisiaj dzieci jest haniebne – ocenił Suski.

Czytaj też:
Morawiecki: Wystosowaliśmy notę do władz w Mińsku
Czytaj też:
Polska chciała wysłać pomoc humanitarną. Jest odpowiedź Białorusi
Czytaj też:
Polska wyśle wojskowe śmigłowce na granicę z Białorusią

Źródło: Polsat News
Czytaj także