O ile dzienniki i telewizyjne stacje informacyjne podległe wpływom socjalistyczno-komunistycznego rządu Sancheza uderzają w ton oskarżycielski: „Trybunał Konstytucyjny Polski wypowiada legalną wojnę Uniii Europejskiej” (El Confidencial), „Polska wysadza w powietrze europejski porządek prawny” (La Razon), „Polska buntuje się przeciwko europejskiemu wymiarowi sprawiedliwości i stawia kraj na krawędzi prawnego zerwania z UE” (El Pais), o tyle zupełnie inaczej, już bez manipulacji i przeinaczeń orzeczenie przyjęto w kręgach konserwatywnych, w mediach cieszących się znacznie większym szacunkiem niż rządowe biuletyny typu „El Pais”. Co znów charakterystyczne, wystarczy spojrzeć na setki komentarzy pod artykułami i okazuje się, że nawet czytelnicy tych dzienników doskonale wiedzą o co toczy się stawka i że orzeczenie TK jest po prostu obroną konieczną wobec nielegalnych działań i permanentnych szantaży ze strony komisarzy unijnych. Europejczycy już są zmęczeni nieustannym spektaklem publicznego biczowania Polski, gdy tyle innych problemów wynikłych z pandemii pozostaje nierozwiązanych.
Partia Vox, która jest trzecią siłą polityczną Hiszpanii także zabrała wielokrotnie głos w tej sprawie. Wiceprzewodniczący Jorge Buxadé określił decyzję polskiego Trybunału jako „dobrą wiadomość”, doceniając tym samym opór ze strony Polski przeciwko lewicowemu dryfowi UE. W wywiadzie dla publicznego radia ubolewał, że jego zdaniem instytucje europejskie „permanentnie przeciwstawiają się państwom członkowskim i uzurpują sobie ich uprawnienia”. Podobnie, choć radykalniej w przekazie wypowiada się drugi eurodeputowany partii VOX Hermann Tertsch: „Polska doświadczyła wielu gróźb i nadużyć. UE popełni samobójstwo, jeśli dalej będzie uparcie narzucać ideologiczne warunki państwom członkowskim bez kompetencji traktatowych.Postawa Von der Leyen „parcia na siłę” jest groteskową ewokacją paktu Ribbentrop-Mołotow”.
Skomentował też wizytę hiszpańskiej eurodeputowanej Iratxe Garcia Perez w Polsce: „Oto członek najbardziej radykalnej, skorumpowanej i brutalnej partii socjalistycznej w Europie, najbardziej agresywnej siły w zastraszaniu sędziów, rozbijaniu instytucji i pomaganiu separatystom/terrorystom. I ona śmie krytykować Polskę. Dziękuję Ci Polsko za to, że to zło jest też wrogiem dla Ciebie”.
Eurodeputowana Garcia Perez znana jest z braku skrupułów w atakowaniu Polski i w tym właśnie jej rodacy upatrują klucz do jej nagłej kariery w PE (przynajmniej ci, z którymi miałam okazję rozmawiać, bądź przeprowadzać wywiady).
Jak donosi z dumą na koncie Twitterowym „spotkała się z sędziami walczącymi o uratowanie praworządności w Polsce oraz z adwokatem Michałem Wawrykiewiczem, współzałożycielem Inicjatywy Obywatelskiej Wolne Sądy”.
No cóż, aby szukać metod pognębienia własnego kraju można się bratać nawet z wybitnymi członkami Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej. Pytanie, kiedy wreszcie Polacy zdadzą sobie sprawę kto jest z kim i jakie sojusze zawiązuje totalna opozycja w tej bezpardonowej walce o przyszłość Polski.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.