Klocki ministerialne
  • Łukasz WarzechaAutor:Łukasz Warzecha

Klocki ministerialne

Dodano: 
Kamil Bortniczuk (Partia Republikańska)
Kamil Bortniczuk (Partia Republikańska) Źródło: PAP
NOTATNIK MALKONTENTA | Czy wiedzą państwo, że połączenie resortów, ich podzielenie, zamknięcie jakiegoś ministerstwa albo jego powołanie nie są darmowe?

Zmienia się przyporządkowanie pracowników, zmieniają się pieczęcie, papiery firmowe, trzeba tworzyć nową stronę internetową, zamawiane są nowe tablice na budynki, przydzielane samochody i kierowcy. To kosztowna zabawa, która jednakowoż może mieć uzasadnienie. Czasami powstaje potrzeba takiej zmiany, bo jakaś dziedzina staje się szczególnie ważna albo odwrotnie – traci na wadze i nie ma sensu utrzymywać odrębnego resortu do jej obsługi. Generalnie zasada powinna być taka, aby ministerstw nie mnożyć bez potrzeby, bo ich duża liczba wzmacnia patologiczne zjawisko znane jako „Polska resortowa”.

Cały felieton dostępny jest w 42/2021 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także