– Jeśli nie ma perspektywy życia wiecznego, jeśli znika życie pozagrobowe, to zostaje nam jedynie śmiertelność, doczesność, a pogrzeb staje się tylko i wyłącznie pożegnaniem i wspominaniem tego, co osoba zmarła w życiu uczyniła – mówił w poniedziałek w TV Republika ks. Kobyliński.
– Natomiast jeśli mamy pogrzeb religijny i żegnamy osobę, która wierzyła w Boga, to pogrzeb staje podziękowaniem za życie osoby zmarłej, ale także staje się otwarciem nowej perspektywy, którą nazywamy życiem wiecznym lub życiem w niebie – dodał.
Prawda o Zmartwychwstaniu
Tłumaczył, że "wiara w życie po śmierci jest stara jak świat, natomiast rewolucyjną nowością chrześcijaństwa jest dodanie do obietnicy życia wiecznego także prawdy o Zmartwychwstaniu".
– To jest absolutna rewolucja, którą przyniosło chrześcijaństwo i jako uczniowie Chrystusa wierzymy w to, że kiedyś przyjdzie kres wszystkiego i nastąpi powtórne przyjście Jezusa na Ziemię i powszechne zmartwychwstanie do życia w królestwie, które już nigdy nie będzie miało końca – podkreślił.
Serce Boga
Ks. Kobyliński zwrócił uwagę, że boska sprawiedliwość jest inna od ludzkiej. – Może dobrze, że tak jest, ponieważ możemy mieć nadzieję na Boże miłosierdzie i na to, że serce Boga jest naprawdę wielkie, głębokie i piękne, i że w tym wielkim sercu Boga każdy ma nadzieję życia wiecznego, życia po śmierci – powiedział.
Podkreślił również, że "każdego dnia naszą pracą, modlitwą, odwagą i naszym zaangażowaniem przyczyniamy się do tworzenia królestwa Bożego już tutaj, na Ziemi".
Czytaj też:
Uroczystość Wszystkich Świętych. Radosny dzień dla wszystkich chrześcijanCzytaj też:
Apel Episkopatu o przestrzeganie norm sanitarnych na cmentarzach