Kosiniak-Kamysz: Rząd chce przerzucić odpowiedzialność na ludzi

Kosiniak-Kamysz: Rząd chce przerzucić odpowiedzialność na ludzi

Dodano: 
Władysław Kosiniak-Kamysz
Władysław Kosiniak-Kamysz Źródło: PAP / Piotr Nowak
Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz wskazuje, że tzw. ustawa Hoca wymaga poprawek.

Sejmowa Komisja Zdrowia opowiedziała się w czwartek za tym, aby 5 stycznia odbyło się wysłuchanie publiczne projektu ustawy, który ma wyposażyć pracodawców w instrument weryfikacji w czasie pandemii statusu zdrowotnego pracowników.

Na posiedzeniu komisji odbyło się pierwsze czytanie projektu, który zakłada m.in. możliwość żądania przez pracodawcę okazania informacji o ważnym negatywnym wyniku testu diagnostycznego w kierunku SARS-CoV-2, informacji o przebytej infekcji wirusa SARS-CoV-2 lub o wykonaniu szczepienia przeciwko COVID-19. Projekt przewiduje też możliwość delegowania do pracy poza stałe miejsce pracy lub do innego rodzaju pracy.

"Rząd przerzuca odpowiedzialność"

– Pracodawca ma prawo oczekiwać od państwa, że będzie działać w sprawie walki z COVID-em, a dzisiaj przerzuca odpowiedzialność na pracodawcę, przedsiębiorcę i to nie rozwiązuje problemu. Przerzucenie odpowiedzialności przez rząd na ludzi ciężkiej pracy nie jest moim zdaniem rozwiązaniem – mówił na antenie RMF FM Władysław Kosiniak-Kamysz.

– Doceniając posła Hoca, który zgłosił tę ustawę, ona nie rozwiązuje problemu, nie zachęca do szczepień. Mówimy: dajmy zachęty do szczepień, wyznaczmy termin na szczepienie z datą i godziną. Jeżeli ktoś nie chce, to niech napisze że nie chce, ale zróbmy wszystko, żeby te szczepienia były promowane. Oczywiście, jeżeli nasze poprawki zostaną przyjęte, to poprzemy ustawę Hoca. Jeżeli nie będzie pozytywnej opinii pracodawców i pracowników do tej ustawy, to ona nie rozwiąże problemu rozprzestrzeniania się COVID-19 – powiedział szef Ludowców.

Czytaj też:
Zieloni: Przymus szczepień dla dzieci

Źródło: RMF FM
Czytaj także