W poniedziałek Wirtualna Polska poinformowała o fałszywym oświadczeniu majątkowym złożonym przez ministra nauki Dariusza Wieczorka. Stanowisko w sprawie publikacji wydał już sam zainteresowany. Wieczorek przeprosił w nim za "nieumyślne błędy", które pojawiły się w jego oświadczeniu majątkowym.
Natomiast w ubiegłym tygodniu ten sam portal opisał m.in. skandaliczną sprawę ujawnienia danych sygnalistki z Uniwersytetu Szczecińskiego, a także bulwersujący przypadek zmiany zasad zatrudniania w jednej z jednostek uczelni tak, aby funkcję kierowniczą mogła objąć żona polityka z Lewicy.
Kosiniak-Kamysz o sprawie ministra Wieczorka: Niech wypowie się Lewica
Do sprawy ministra nauki odniósł się na antenie radiowej "Trójki" wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
– Niech minister Wieczorek i cała Lewica, bo ona go rekomendowała, niech się w tej sprawie wypowie i niech to wyjaśni – powiedział prezes PSL. – Ja oczekuję wyjaśnień i tego mogę oczekiwać – dodał.
Jak zaznaczył lider ludowców, dla budowania dobrych relacji, które są potrzebne w funkcjonowaniu koalicji rządzącej, potrzebny jest "podział odpowiedzialności". W tym kontekście Kosiniak-Kamysz wskazał na premiera, który "nadzoruje i powołuje, wskazuje ministrów", ale również na "środowisko, które wskazuje poszczególnego ministra". – To takie bardzo jasne i praktyczne, żebyśmy mogli [to] zastosować – stwierdził minister obrony narodowej.
Prezes PSL: To decyzja premiera i Lewicy
Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że swoja rolę w sprawie ewentualnej decyzji o losie ministra odgrywa szef rządu, ale również środowisko polityczne, z którego wywodzi się polityk.
– To decyzja pana premiera, rozmawiał z marszałkiem Czarzastym, decyzja też Lewicy, która rekomendowała – wskazał prezes PSL.
Czytaj też:
Polacy stracili cierpliwość. Sondaż ws. Wieczorka nie zostawia wątpliwościCzytaj też:
Skandal z ministrem Wieczorkiem. RPO domaga się kopii korespondencji