Wiceszef MEiN: Jesteśmy przeciwni daleko idącym restrykcjom

Wiceszef MEiN: Jesteśmy przeciwni daleko idącym restrykcjom

Dodano: 
Dariusz Piontkowski, wiceminister edukacji i nauki
Dariusz Piontkowski, wiceminister edukacji i nauki Źródło:Flickr / Kancelaria Premiera / Domena publiczna
Ministerstwo Edukacji i Nauki opowiedziało się przeciwko przymusowi szczepień oraz "daleko idącym restrykcjom" – poinformował Dariusz Piontkowski.

Wiceminister Dariusz Piontkowski był we wtorkowy poranek gościem audycji "Sygnały Dnia" na antenie Programu 1. Polskiego Radia. Polityk już po raz kolejny odniósł się do zapowiedzi obowiązkowych szczepień przeciwko COVID-19 dla nauczycieli w Polsce. Resort edukacji i nauki ma być temu stanowczo przeciwny, głównie z obawy przed brakami kadrowymi.

Obowiązkowe szczepienia

– Nie jest zwolennikiem przymusowych szczepień. W grupie kilkunastu procent nauczycieli niezaszczepionych są także osoby mające jakieś choroby, które są przeciwwskazaniem do zaszczepienia. Realnie jest kilka, może 10 proc. tych, którzy nie chcą poddać się szczepieniu. Generalnie jesteśmy przeciwni daleko idącym restrykcjom, które by segregowały osoby zaszczepione i niezaszczepione – oznajmił Dariusz Piontkowski. Wskazał też, że aktualnie rząd Prawa i Sprawiedliwości nie rozważa wprowadzenia tzw. twardego lockdownu na wzór np. Holandii.

W Polsce ok. 80 proc. nauczycieli ma być zaszczepionych preparatem przeciw COVID-19. Jak zauważył Piontkowski, to jedna z najbardziej "wyszczepionych" grup zawodowych w kraju.

Przypomnijmy, iż niedawno na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki oraz minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedzieli obowiązkowe szczepienia dla trzech grup – medyków, pracowników służb mundurowych i właśnie nauczycieli. Miałby on obowiązywać od marca przyszłego roku. Jeżeli Polska zdecydowałaby się ostatecznie na taki krok, poszłaby śladami np. Niemiec czy Austrii, co podkreślał szef resortu zdrowia.

Nauka zdalna

Od poniedziałku, 20 grudnia uczniowie ze szkół podstawowych i ponadpodstawowych przebywają na nauce zdalnej w związku z rozprzestrzenianiem się nowej mutacji koronawirusa Omikron.

Z wyłączeniem tradycyjnej przerwy świąteczno-noworocznej, taki tryb zajęć trwać będzie kilka dni. 10 stycznia 2022 roku zarówno uczniowie, jak i nauczyciele mają wrócić do klas lekcyjnych w szkołach.

– Musimy elastycznie reagować na sytuację epidemiczną. Obecne prognozy wskazują, że powoli czwarta fala epidemii opada, co będzie miało wpływ na sytuację w szkołach i na początku stycznia będzie można wrócić do nauki – stwierdził wiceszef MEiN.

Czytaj też:
Polacy zmienili swój stosunek do szczepień na COVID-19
Czytaj też:
WHO: Omikron zaraża zaszczepionych

Źródło: Polskie Radio Program 1
Czytaj także