Niższe ceny za energię. Szef Rządowego Centrum Analiz przedstawił wyliczenia

Niższe ceny za energię. Szef Rządowego Centrum Analiz przedstawił wyliczenia

Dodano: 
Szef Centrum Analiz Strategicznych Norbert Maliszewski
Szef Centrum Analiz Strategicznych Norbert Maliszewski Źródło: PAP / Łukasz Gągulski
Rząd zaprezentował drugą Tarczę Antyinflacyjną. Wyliczenia dot. energii przedstawił szef Rządowego Centrum Analiz prof. Norbert Maliszewski.

Nowy pakiet przyjęty i ogłoszony we wtorek przez obóz rządzący zakłada m.in. obniżkę VAT na paliwa do 8 proc., żywność – 0 proc., gaz – 0 proc. oraz nawozy – 0 proc.

– Chcemy zaprezentować Tarczę Antyinflacyjną 2.0, która ma chronić polskie rodziny i obniżyć podatki. Ona ma przede wszystkim pomóc pozostawić w portfelach Polaków jak najwięcej pieniędzy – powiedział podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.

VAT na energię

Jak poinformował na Twitterze prof. Norbert Maliszewski, przedłużona została obniżka VAT na energię elektryczną do 5 proc. Niższe ceny za prąd także mają mieć związek z rządową Tarczą Antyinflacyjną. Zapis będzie obowiązywał do końca lipca tego roku. "Tarcza 2,0 rekompensuje w dużej mierze podwyżki dla przeciętnego gospodarstwa domowego" – napisał szef Rządowego Centrum Analiz.

Przykładowe (przeciętne) zmiany na rachunkach miesięcznych ulegną zatem zmianie. Jeszcze w 2021 roku było to 127 złotych. W 2022 roku bez rządowej Tarczy to 158 złotych, jednak z przyjętymi założeniami – 135 złotych.

Prof. Maliszewski wyliczeniami pochwalił się za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych.

twitter

Prognozy ekspertów

Pod koniec ub.r. eksperci prognozowali, że w 2022 roku przeciętne gospodarstwo domowe w Polsce zapłaci za prąd miesięcznie średnio ok. 21 złotych więcej niż w roku 2021.

Rosnące ceny energii elektrycznej to problem, z którym od dłuższego czasu boryka się cała Unia Europejska. Jedną z głównych przyczyn takiego stanu rzeczy mają być wysokie ceny uprawnień do emisji dwutlenku węgla w unijnym systemie ETS.W Polsce koszt uprawnień do emisji CO2 stanowi aż 59 proc. całkowitej ceny energii. Dla porównania marża sprzedawców to zaledwie ok. 1 proc. Widać więc, że spekulacje na cenach uprawnień mają zasadniczy wpływ na koszt produkcji energii elektrycznej w naszym kraju.

Czytaj też:
Unijny komisarz: Do 2050 r. w atom trzeba będzie zainwestować 500 mld euro
Czytaj też:
Komu przysługuje dodatek osłonowy? Wyjaśniamy

Źródło: Twitter
Czytaj także