Biedroń ostro do Tuska: Niech mi to powie twarzą w twarz

Biedroń ostro do Tuska: Niech mi to powie twarzą w twarz

Dodano: 
Robert Biedroń
Robert Biedroń Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Iskrzy na linii PO-Lewica. Robert Biedroń w mocnych słowach odpowiada na zaczepki Tuska.

Przewodniczący PO Donald Tusk stwierdził, że obawia się współpracy Włodzimierza Czarzastego z Prawem i Sprawiedliwością po wyborach parlamentarnych. – Ja zadaję pytanie czy fakt, że Włodzimierz Czarzasty i jego najbliżsi współpracownicy są nieustannie obecni w pisowskich, prorządowych mediach i tam koncentrują się wspólnie z pisowskimi aparatczykami atakami na inne partie opozycyjne, na Platformę, na mnie, czy to jest do zaakceptowania i czy to nie oznacza, że w przyszłości można się spodziewać współpracy pana Czarzastego z Kaczyńskim także po następnych wyborach, co zmarnowałoby wysiłek i nadzieję milionów Polaków – mówił lider PO dodając, że każdego dnia "dostajemy po raz kolejny odpowiedź", że "tego typu ryzyko istnieje".

– Każdego dnia widać wyraźnie tę gotowość do politycznej współpracy i wspólnych akcji przeciwko partiom opozycyjnym jakie partia Włodzimierza Czarzastego i wspólnie z pisowskimi mediami prowadzą – powtórzył Tusk.

Biedroń: Niech mi to powie twarzą w twarz

Krytycznie do słów Tuska odniósł się jeden z liderów Lewicy Robert Biedroń. – Chciałbym, by Donald Tusk powiedział mi twarzą w twarz, osobie, która jest codziennie opluwana przez władze za to kim jest, że współpracuje z PiS. Chciałbym, by Donald Tusk powiedział twarzą w twarz Joannie Scheuring-Wielgus, która walczy z pedofilią w Kościele, że współpracuje z PiS – mówił polityk w rozmowie z PAP.

Europoseł zaapelował, aby Donald Tusk zszedł "z cynicznej i destrukcyjnej dla opozycji drogi opluwania Lewicy". Jednocześnie podkreślił, że jego formacja jest największym przeciwieństwem PiS na opozycji.

Polityk dodaje, że wyborcy Lewicy i Platformy oczekują współpracy, a nie "podgryzania się po kostkach". – Także Donaldzie, nie idź tą drogą, drogą, która służy tylko i wyłącznie jednej osobie - Jarosławowi Kaczyńskiemu – podkreślił.

Czytaj też:
Kobosko o pomyśle Tuska: Po co mamy ściemniać wyborcom?
Czytaj też:
Gdula krytykuje Tuska. "Liczyłem, że się czegoś nauczył"

Źródło: PAP
Czytaj także