Kochani, od zawsze spoglądamy z zazdrością w kierunku Warszawy.
Wiadomo, stolica, ale też bardziej postępowe, większe miasto, z fajniejszym osoboprezydentem, nie tak wąskie, zatęchłe i nudne jak ten Kraków. Po prostu bardziej europejskie i kolorowe.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.