Dominika Cosić | Gdyby Novak Djoković zdecydował się teraz na przejście do polityki, wygrałby w Serbii wszelkie możliwe wybory. Od lat jest symbolem sukcesu: sportowego, życiowego i zawodowego, chyba najbardziej znanym serbskim sportowcem na świecie, a także symbolem człowieka, który doskonale wie, skąd pochodzi, i demonstruje przywiązanie do korzeni.
Po historii z Australia Open Novak Djoković – nazywany Nole – stał się także symbolem walki z segregacją sanitarną i jednocześnie stereotypem Serba, który buntuje się przeciwko ograniczeniom wolności i walczy o swoją niezależność. Niewykluczone, że to będzie koniec jego sportowej kariery i początek kariery politycznej. Na razie jednak wszystkie opcje są jeszcze możliwe i wiele zależy od decyzji Novaka w najbliższych tygodniach.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.