Sasin: Nie ma co do tego wątpliwości, że to był zamach

Sasin: Nie ma co do tego wątpliwości, że to był zamach

Dodano: 
Wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin
Wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin Źródło: PAP / Piotr Nowak
– Bardziej ufam raportowi Macierewicza niż temu, który stworzyła Anodina i podległe Putinowi służby – stwierdził wicepremier Jacek Sasin.

– Myślę, że nie ma co do tego wątpliwości, że w Smoleńsku był zamach. To, co wcześniej bardzo wielu z nas podejrzewało, że w tej sprawie po prostu nic nie trzyma się kupy, a mówię tutaj o tych poprzednich raportach, które były tworzone przez komisje rządowe – stwierdził Jacek Sasin w „Salonie politycznym Trójki”.

Polityk PiS stwierdził, że od 12 lat trwała intensywna propaganda ze strony Platformy Obywatelskiej. – Celem było wyśmianie nawet próby mówienia o tym, że to, co zawarto w raportach rosyjskim, Anodiny oraz Millera i Laska, to się wszystko nie trzyma kupy i ten przebieg katastrofy był zupełnie inny i rzeczywiście że była tutaj ingerencja czynników zewnętrznych – mówił wicepremier.

Jednocześnie Sasin zapewnił, że bardziej ufa raportowi Antoniego Macierewicza niż temu, który "stworzyła pani Anodina i podległe Putinowi służby". Jego zdaniem Rosjanom zależało przede wszystkim na obarczeniu winą za tę katastrofę wyłącznie pilotów i polską delegację.

Raport ws. przyczyn katastrofy. "Doszło do wybuchu termobarycznego"

W poniedziałek podkomisja ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej przedstawiła raport z prac. Opracowanie liczy 338 stron. Przyjęte zostało przez podkomisję 10 sierpnia zeszłego roku. Jak mówił przewodniczący podkomisji Antoni Macierewicz, najpierw zapoznawały się z nim rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej.

Raport składa się z pięciu części zatytułowanych: "Ustalenia", "Badania", "Wnioski podkomisji", "Przyczyny katastrofy" oraz "Zalecenia profilaktyczne".

Według raportu, samolot TU-154M uległ całkowitemu zniszczeniu w wyniku eksplozji. Zdaniem podkomisji kluczowe znaczenie miało wcześniejsze przekazanie samolotu do remontu w Samarze w Rosji w zakładzie Aviakor, ponieważ dwa wybuchy na pokładzie nastąpiły na skutek ingerencji Rosji.

Czytaj też:
Beata Mazurek uderza w program TVN24. "Takie są te fakty?"
Czytaj też:
Sachajko: Nie można zbudować narodu i jedności na wierutnym kłamstwie

Źródło: Polskie Radio Program 3
Czytaj także