Spór o Izbę Dyscyplinarną. "Solidarna Polska próbuje podkreślać swoją podmiotowość"

Spór o Izbę Dyscyplinarną. "Solidarna Polska próbuje podkreślać swoją podmiotowość"

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło:PAP / Leszek Szymański
Każdy podmiot polityczny myśli o tym, żeby podtrzymywać swoją wiarygodność – mówił socjolog prof. Arkadiusz Jabłoński.

We wtorek sejmowa komisja sprawiedliwości wznowiła prace nad projektami dot. zmian w Sądzie Najwyższym. Bazą jest jednak projekt prezydencki. Zasadniczym założeniem zaproponowanego przez Andrzeja Dudę projektu zmian w Sądzie Najwyższym jest likwidacja Izby Dyscyplinarnej SN i powołanie na jej miejsce Izby Odpowiedzialności Zawodowej. Propozycja przewiduje również możliwość zmienienia rozwiązań dotyczących wydanych już orzeczeń dyscyplinarnych wobec sędziów.

W ubiegłym tygodniu komisja pozytywnie zaopiniowała poprawki zgłoszone przez klub Prawa i Sprawiedliwości, dotyczące m.in. wyboru prezesa Izby Odpowiedzialności Zawodowej. Odrzucono jednak poprawki opozycji. Zakładały one m.in. unieważnienie wszystkich wyroków wydanych przez sędziów powołanych przez prezydenta na wniosek obecnej KRS.

"Solidarna Polska próbuje podkreślać swoją podmiotowość"

Zdaniem prof. Arkadiusza Jabłońskiego, reforma sądownictwa jest narzędziem dla Solidarnej Polski, by "coraz bardziej podkreślać swoją podmiotowość". – Są przekonani o słuszności rozwiązań, które zaproponowali, więc pomysł prezydenta jest poddawany wnikliwej ocenie, by nie można im było zarzucić, że ustąpili w najważniejszych kwestiach. Mamy tu realny spór – wskazał socjolog.

Jak ocenił ekspert, obecna sytuacja wpływa na zaostrzenie sporu wokół Izby Dyscyplinarnej. – Ze względu na to, że nie ma pewności, że Zjednoczona Prawica, mimo korzystnych sondaży, w pewnym momencie nie straci poparcia opinii publicznej, np. niezadowolonej z tempa rozwoju, który miał podnieść poziom jakości życia Polaków – zaznacza profesor.

Jabłoński zwrócił uwagę, że ugrupowania takie jak Solidarna Polska mogłyby wtedy "upatrywać szansy dla siebie, a nawet samodzielnego startu w wyborach".

Czytaj też:
"Tego rodzaju fundusze w UE powstają dość powoli". Szef KPRM o pomocy uchodźcom
Czytaj też:
"Należy nam się drugi plan Marshalla". Marcin Kulasek o KPO

Źródło: Polskie Radio 24
Czytaj także