Kolejny ostry wpis Pawłowicz. "Nie będę wam paliwa do pieca nienawiści dawać"

Kolejny ostry wpis Pawłowicz. "Nie będę wam paliwa do pieca nienawiści dawać"

Dodano: 
Prof. Krystyna Pawłowicz
Prof. Krystyna Pawłowicz Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Sędzia TK Krystyna Pawłowicz w zdecydowanych słowach odniosła się do żądań, aby ujawniła swoje oświadczenie majątkowe. "Nie będę wam paliwa do pieca nienawiści dawać" – pisze była polityk PiS.

Sprawa oświadczenia Krystyny Pawłowicz budzi spore emocje. Kilka dni temu parlamentarzysta klubu Lewicy Tomasz Trela zawnioskował do prezes TK o ujawnienie oświadczeń majątkowych sędziów Trybunału. Oburzenia nie kryła Krystyna Pawłowicz. Była deputowana Prawa i Sprawiedliwości zamieściła w swoich mediach społecznościowych ostry, wulgarny wpis, w którymzaatakowała słownie posła Trelę.

"Lewacki pos. T. TRELA chce ujawnienia mego stanu majątkowego... Ty chamie! Łobuzie! Dziadu kalwaryjski! Udowodnij najpierw, że brałam łapówki! V ruska kolumno! Łachu jeden! Albo na kolana, pod stół i odszczekać! Was ucieszy tylko seria w nasze plecy..." – napisała członek Trybunału Konstytucyjnego.

Sędzia TK odmawia ujawnienia majątku

W sobotę Pawłowicz opublikowała na Twitterze kolejny wpis dotyczący kwestii ujawnienia oświadczenia majątkowego.

twitter

Tak długo, jak długo będziecie lewaki zagrażać memu bezpieczeństwu, tak długo będę corocznie korzystała z ustawowej możliwości wnioskowania o nie publikowanie mego oświadczenia majątkowego – tłumaczy we wpisie Pawłowicz.

Nie będę wam paliwa do pieca nienawiści dawać. Żadne histerie, wulgaryzmy i pomówienia tego nie zmienią – dodaje była posłanka PiS.

Pawłowicz złamała prawo?

Przypomnijmy, że sędziowie Trybunału Konstytucyjnego muszą co roku składać oświadczenia majątkowe. Oświadczenia powinno być złożone do 31 marca. Jeśli oświadczenie złożono np. 20 marca 2022 r., to sędzia powinien wskazać majątek, jaki miał 20 marca 2022 r.

Ostatnie oświadczenie majątkowe Krystyny Pawłowicz, jakie opublikowano na stronie Trybunału Konstytucyjnego, pochodzi z 30 marca 2020 r.

Jak informuje Wirtualna Polska, Pawłowicz złożyła jednak wadliwe oświadczenie. "Sędzia potwierdziła w nim, że zapoznała się z przepisami ustawy o statusie sędziów Trybunału Konstytucyjnego. A także napisała, że oświadczenie dotyczy majątku na dzień 31 grudnia 2019 r. Znając zatem przepisy, podała informację, z której wynika, że jej oświadczenie jest niezgodne z tymi przepisami" – czytamy.

– Sytuacja, gdy sędzia Trybunału Konstytucyjnego dopuszcza się składania błędnego oświadczenia majątkowego, jest zupełnie niedopuszczalna i wręcz zaskakująca – podkreśla w rozmowie z WP prof. Mariusz Bidziński, konstytucjonalista z Uniwersytetu SWPS.

Czytaj też:
Poseł PO: Sędzia Pawłowicz chyba znowu źle się poczuła...
Czytaj też:
Pawłowicz odpowiedziała na życzenia Tuska. ''Psie głosy...''

Źródło: Twitter
Czytaj także