"Tam lekarz kazał już chyba tylko przytakiwać". Dziennikarka ostro o PO

"Tam lekarz kazał już chyba tylko przytakiwać". Dziennikarka ostro o PO

Dodano: 
Donald Tusk, przewodniczący Platformy Obywatelskiej
Donald Tusk, przewodniczący Platformy Obywatelskiej Źródło: PAP / Paweł Supernak
Za chwilę usłyszymy, że to oni zorganizowali ewakuację Ukraińców – oceniła Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska.

Redaktor "Kuriera Współczesnego" Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska w rozmowie z Polskim Radiem 24 odniosła się do stanowiska Platformy Obywatelskiej wobec działań polskiego rządu.

Skomentowała też słowa Donalda Tuska o tym, że "jego rząd prowadził najbardziej antyrosyjską politykę w historii i przygotował Polskę do dywersyfikacji źródeł energii oraz umożliwił płynne i łagodne odcięcie rosyjskiego gazu w 2022 roku". – Już od dłuższego czasu słucham i Donalda Tuska i różnych pierwszych twarzy Platformy Obywatelskiej i dochodzę do wniosku, że tam lekarz kazał już chyba tylko przytakiwać – oceniła dziennikarka.

– Przecież Platforma Obywatelska prawie 500+ wprowadziła, prawie to zrobili, prawie im się to udało – mówiła dalej Siewiereniuk-Maciorowska. Zwracała uwagę, że politycy PO "podejmowali wiele innych inicjatyw, a teraz się okazuje, że byli antyrosyjscy i przygotowali Polskę na to, z czym w tej chwili się mierzymy".

"Oni nie zdają sobie sprawy"

– Być może za chwilę usłyszymy, że to oni zorganizowali ewakuację Ukraińców, którzy uciekali przed wojną? Naprawdę, lekarz kazał przytakiwać – komentowała redaktor.

– Oni naprawdę nie zdają sobie sprawy z tego, że dzisiaj ludzie naprawdę mają bardzo szeroki dostęp do informacji, nie tak jak w Rosji, nie tak jak na Białorusi. W Białorusi to jeszcze jest pół biedy, natomiast w Rosji niewiele można się dowiedzieć – zaznaczyła. Dodała, że w jej opinii politycy PO właśnie z Rosji "czerpią informacje o tym, jak jest w Polsce".

– Niestety w Polsce jest tak, że tutaj jest szeroki dostęp do informacji i każdy może sobie sprawdzić jak było – wskazała Siewiereniuk-Maciorowska. Oceniła, że to dlatego Donald Tusk "tak bardzo nienawidzi mediów publicznych". – Zwłaszcza telewizji, bo ma dostęp do tak szerokiego archiwum. To jest chyba największy ból jaki można sobie wyobrazić, bo tam jest wszystko – przekonywała dziennikarka.

Czytaj też:
Były prezydent wróci do czynnej polityki? "Nie zarzekam się do końca"
Czytaj też:
"Żenujący spektakl". Szydło: To pokazuje stan, w którym jest w tej chwili polska opozycja

Źródło: Polskie Radio 24
Czytaj także