Jerzy Karwelis I Coraz częściej pojawiają się dwa trendy w narracji.
Pierwszy to – COVID nie ma. Po co ludzi straszyć? Było, minęło, zamknijmy księgi rachunków zwycięstw i ofiar. Ciągnięcie tego to z jednej strony „grzanie tematu” przez zainteresowanych, głównie ekspertów, którzy utracili nagle swoją sławę, po drugiej stronie mamy mieć kasandryczących foliarzy, którzy też nie chcą się pogodzić, że ich temat znika.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.