DoRzeczy.pl: W podwarszawskich Markach odbyła się konwencja Prawa i Sprawiedliwości, której najważniejszym elementem było wystąpienie prezesa PiS, wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego. Jakie słowa były dla pani najważniejsze?
Anna Zalewska: Po pierwsze, podsumowanie ostatnich siedmiu lat. Premier Jarosław Kaczyński przypominał nam liczby, mówił o setkach miliardów złotych, które wspierają nie tylko polską rodzinę, ale każde działanie realizowane przez rząd. Premier przypomniał również w jaki sposób reagujemy na różnego rodzaju kryzysy, czy to pandemia Covid-19, czy inflacja, czy wojna – rząd szybko działania, nie zastanawia się który przycisk wcisnąć, czy nie szuka mitycznie „zakopanych” pieniędzy. Proszę spojrzeć, że ostatni kryzys energetyczny, który jeszcze trwa, jest tego najlepszym dowodem, gdzie została obniżona akcyza i VAT.
Prezes PiS uważa, że należy przypominać Polakom o działaniach rządu?
Premier Kaczyński mówił, że właśnie tę historię należy opowiadać i przypominać Polakom, a jednocześnie słuchać obywateli. Mamy przecież kryzys, Polacy napotykają na różne problemy, a naszym obowiązkiem jest ich wysłuchać i zrobić wszystko, żeby ich problemy rozwiązać. My to lubimy, naprawdę chcemy pracować dla Polaków, mamy Polskę w sercu, a pandemia zabrała nam możliwość rozmów z Polakami.
Czy możemy mówić, że wielka mobilizacja jest nieformalnym rozpoczęciem kampanii wyborczej?
My nie będziemy przedstawiać swojego programu wyborczego. On dopiero będzie budowany, bowiem pandemia oraz wojna spowodowały, że należy patrzeć w przyszłość w zupełnie inny sposób. Jednak chcemy ten program zbudować tak jak przed 2015 roku – wspólnie z ludźmi, dlatego właśnie ruszamy w Polskę.
Czytaj też:
Kaczyński ogłasza mobilizację Zjednoczonej Prawicy. "Po zwycięstwo!"Czytaj też:
Polaków zapytano o przyszłość UE. Wyniki sondażu dla DoRzeczy.pl
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.