Donald Tusk spotkał się z młodymi w ramach cyklu "Meet Up – Nowa Generacja". To jedna z inicjatyw realizowanych w ramach wakacyjnego objazdu po kraju. Jej celem jest zachęcenie młodzieży do aktywności politycznej w szeregach Platformy Obywatelskiej.
Przewodniczący Platformy powiedział m.in., że do wyborów PO będzie miała przygotowany precyzyjny projekt pilotażu na czterodniowy tydzień pracy. – Tylko odpowiedzialna władza, tylko tacy ludzie jak my są w stanie uratować 500 plus – przekonywał także Tusk.
W pewnej chwili głos zabrał jeden z uczestników spotkania.– Mam nadzieję, że zabierzecie 500+ i 14. emeryturę, że przestaniemy dokładać te pieniądze. Za pana rządów nic nie dopłacaliście, a dawaliśmy sobie radę – uczciwą, normalną pracą. Chciałbym, żeby polityka ciepłej wody w kranie wróciła – apelował. Dalej wskazał, że sam pobiera 500+, a jego tata – 14. emeryturę. – Ja się nie boję, że Platforma to zabierze. Ja mam nadzieję, że to zabierzecie. I przestaniemy dokładać kolejne pieniądze do ludzi, którzy będą coś pobierać – stwierdził.
Nagranie, które jako pierwszy udostępnił na Twitterze dziennikarz DoRzeczy.pl Damian Cygan skomentował m.in. premier Mateusz Morawiecki. "Wnioski wyciągnijcie sami…" – napisał szef rządu.
(Nie)przypadkowy uczestnik
Tymczasem jak podaje TVP Info, mężczyzną, który wygłosił zaskakującą opinię nt. świadczeń społecznych, był Dariusz Szczotkowski, niegdyś związany z SLD i Konfederacją, obecnie przedstawiciel Platformy Obywatelskiej, z której list startował w wyborach w 2019 roku.
Jak na wypowiedź Szczotkowskiego zareagował szef PO? "Kiedy na sali rozbrzmiały oklaski, przewodniczący Platformy Obywatelskiej miał dość skwaszoną minę. W odpowiedzi na słowa Szczotkowskiego odparł, że " – opisuje wpolityce.pl.
Z kolei Platforma Obywatelska opublikowała na twitterowym profilu nagranie.
twitterCzytaj też:
Dr hab. Biskup: PiS nie może spać spokojnie