Opozycja torpeduje strategiczną inicjatywę rządu. "Dlaczego próbują mścić się na mieszkańcach?!"

Opozycja torpeduje strategiczną inicjatywę rządu. "Dlaczego próbują mścić się na mieszkańcach?!"

Dodano: 
Elbląg. Zdjęcie ilustracyjne
Elbląg. Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Wikimedia Commons
Wiceminister Andrzej Śliwka komentuje sprawę budowy portu w Elblągu. Jego zdaniem opozycja jest przeciwko rozwojowi regionu i "mści się" na jego mieszkańcach.

Wiceminister Aktywów Państwowych Andrzej Śliwka opublikował obszerny wpis dotyczący konieczności budowy portu w Elblągu. Jego zdaniem taka inwestycja spowoduje ożywienie gospodarcze całego regionu, w tym m.in. powstanie nowych miejsc pracy.

Śliwka uderza w opozycję

Wiceminister przekonuje jednak, że tych planów nie wspierają politycy opozycji. "Niestety politycy PO, PSL i Lewicy pod przywództwem Jerzego „nie chcę rozwoju Elbląga” Wcisły torpedują zaangażowanie finansowe rządu w port, czego dali wyraz na poniedziałkowej konferencji, używając przy tym kłamstw i półprawd" – napisał Śliwka na Facebooku.

Jak przekazał, "z zażenowaniem" wysłuchał wystąpienia Jerzego Wcisły, który twierdzi, że rząd PiS chce odebrać port Elblągowi. "Duża buta i arogancja przemawiała przez polityka Platformy Obywatelskiej, wszyscy przecież pamiętamy doskonale, jak już raz ta buta i arogancja doprowadziła do odwołania go z funkcji radnego i przewodniczego Rady Miasta. A jego przyjaciela i patrona politycznego Grzegorza Nowaczyka z funkcji Prezydenta Elbląga" – napisał.

facebook

Śliwka: Działania opozycji uderzają w mieszkańców

Wiceminister zapewnia, że PIS zaproponował konstruktywne rozwiązanie polegające na zaangażowaniu Skarbu Państwa w rozbudowie rzeczonego portu.

Polityk przekonuje, że rząd w ramach Programu Inwestycji Strategicznych przeznaczył około 100 milionów złotych na rozwój regionu, podczas gdy Jerzy Wcisła będąc senatorem nie załatwił dla Elbląga ani złotówki.

Śliwka podkreśla, że Elbląg potrzebuje finansów na rozwój i nie można w tej kwestii oglądać się na partykularne interesy kolejnych polityków. Jak stwierdził, na protestach opozycji najwięcej tracą mieszkańcy Elbląga, którym "próbuje się zabrać kolejną szansę rozwoju miasta".

"Działania opozycji skierowane są przeciwko rządowi, dlatego z zasady torpedują i protestują przeciwko wszystkim dobrym i pro-rozwojowym projektom prowadzonym przez Zjednoczoną Prawice, ale dlaczego poza rządem w tym przypadku próbują mścić się na Elblągu i jego mieszkańcach?!" – napisał wiceminister.

Czytaj też:
Premier w Gdańsku: Przywracamy morze Polsce, a Polskę przywracamy Wybrzeżu

Źródło: Facebook
Czytaj także