"Czy to możliwe ? W kuluarach plotkują, o rozwiązaniu PiS we wrześniu. Sytuacja jest tak zła, że nie zdziwi mnie wprowadzenie stanu wyjątkowego. Pisowcy zaprzeczają, a więc to jest możliwe ⁉️" – napisała polityk Platformy Obywatelskiej w mediach społecznościowych.
Jej zaskakująca teoria została skomentowana przez kilku polityków PiS, którzy nie kryli zdziwienia wieściami o rozwiązaniu ich partii.
"Czy Pani Poseł już wróciła do życia zza kuluarów "Święta kartacza" w Gołdapi Ktoś coś:)? Chciałbym ustalić kilka rzeczy w związku z poniższym wpisem " – drwił Krzysztof Sobolewski, sekretarz generalny PiS.
"Nie wiem, o jakich kuluarach mówi Pani Poseł, ale trochę niezręcznie dopytywać..." - napisał wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk.
"Cukier, mąka, paliwo, zapas kaszy i prenumerata gazety wyborczej. To Pani pomoże przeżyć w razie czego!" – napisał europoseł Bogdan Rzońca.
"Najlepszą bronią przeciwko głupcom jest obojętność, milczenie. Stosując tę zasadę, o której napisała znana włoska dziennikarka z obojętnością pomilczę nad Pani głupim tłitem" – stwierdził poseł Jan Mosiński.
Mocna pozycja PiS-u, Lewica goni Platformę
W sondażu wyborczym przeprowadzonym w dniach 28-29 lipca przez pracownię Estymator dla DoRzeczy.pl PiS zachowuje jednak silną pozycję.
W tym badaniu na partię Kaczyńskiego wskazało – 36,6 proc. głosów (spadek o 0,5 pkt proc. w stosunku do poprzedniego sondażu), a na drugim miejscu znalazła się Koalicja Obywatelska (PO, Nowoczesna, Zieloni, Inicjatywa Polska) – 26,4 proc. (spadek o 0,2 pkt proc.). Podium zamyka Lewica (Sojusz Lewicy Demokratycznej, Wiosna, Razem) z 11,6 proc. głosów (wzrost o 0,4 pkt proc.).
Dalsze miejsca w sondażu zajęły Polska 2050 Szymona Hołowni – 9,5 proc. (spadek o 0,2 pkt proc.), PSL-Koalicja Polska – 7,1 proc. (wzrost o 0,5 pkt proc.) i Konfederacja (KORWiN, Ruch Narodowy) – 6,9 proc. (spadek o 0,1 pkt proc.).
Poniżej progu wyborczego znalazło się ugrupowanie Kukiz'15, zdobywając 1,5 proc. głosów (spadek o 0,1 pkt proc.). Odpowiedź "Inne" wybrało 0,4 proc. ankietowanych.
Czytaj też:
Polityk Solidarnej Polski: Nie popadamy w triumfalizmCzytaj też:
Fogiel: Krzykiem opozycji nie należy się przejmować