"Jeśli będziemy trzymać się razem, damy radę". Scholz pociesza Niemców przed trudną zimą

"Jeśli będziemy trzymać się razem, damy radę". Scholz pociesza Niemców przed trudną zimą

Dodano: 
Olaf Scholz, kanclerz Niemiec
Olaf Scholz, kanclerz Niemiec Źródło: PAP/EPA / CLEMENS BILAN
Sytuacja jesienią i zimą będzie trudna, ale kraj jest przygotowany – powiedział kanclerz Niemiec Olaf Scholz.

W cotygodniowym podcaście „Kanzler compact” Olaf Scholz powiedział, że ten rok niewątpliwie będzie kojarzył się z wielkimi wyzwaniami. „Wyzwaniami wynikającymi z wojny, którą Rosja wszczęła przeciwko Ukrainie. Wyzwaniami dla bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju. I oczywiście wyzwaniami, które są związane z rosnącymi cenami” – wskazał szef niemieckiego rządu.

Scholz zapewnił, że przygotował się na to, „abyśmy jako kraj mogli razem przejść przez ten czas, abyśmy trzymali się razem”. Wskazał, że jego rząd zadba by „każdy mógł przejść przez ten trudny czas”. „Ponieważ wielu Niemców ma bardzo mało pieniędzy. Wielu zarabia całkiem normalnie, ale nadal musi bardzo dokładnie policzyć, czy starczy pieniędzy dla utrzymania rodziny i gospodarstwa domowego” – powiedział Scholz.

Dlatego rząd federalny „uruchomił już dwa duże pakiety pomocy z 30 miliardami euro”. We wrześniu ma ruszyć program dopłat do energii – zgodnie z nim dostaną po 300 euro, aby zrekompensować gwałtowny wzrost cen energii.

Grecki minister zaprasza Niemców. "U nas nie zmarzniecie"

Za naszą zachodnią granicą panuje powszechna obawa przed nadchodzącym sezonem grzewczym. Wszystko przez możliwe deficyty gazu, a co za tym idzie problem z ogrzaniem domów i mieszkań.

Telewizja Bild jako jedno z możliwych rozwiązań radzi wyjazd do Grecji. – Będziemy tu na was czekać – zapewnia Niemców na antenie tej stacji grecki minister turystyki Vasilis Kikilias.

– Jesienią i zimą byłoby wielką przyjemnością dla nas Greków powitać niemieckich emerytów, którzy chcą doświadczyć "śródziemnomorskiej zimy" z grecką gościnnością, łagodną pogodą i wysokiej jakości usługami – zachęca Kikilias.

Wcześniej burmistrz Berlina Franziska Giffey (SPD) przedstawiła pomysł na zaoszczędzenie energii. Chce ograniczyć oświetlenie budynków użyteczności publicznej. Chodzi między innymi o budynek berlińskiego ratusza czy Bramę Brandenburską. Jak tłumaczy polityk, chodzi o znalezienie oszczędności w pierwszej kolejności w tych miejscach, gdzie będzie to najmniej bolesne.

Czytaj też:
Elektrownia jądrowa. Ukraiński wywiad: Rosjanie szykują prowokacje pod flagą ukraińską

Źródło: rp.pl / Deutsche Welle
Czytaj także